Na wstepie dzieki wszystkim za dobre slowo pod ostatnim postem. Dalo to wsparcie i chwile otuchy.
***
V dalej w szpitalu. Po chwilach grozy i wielkim krawieniu wewnetrznym - kiedy prawie zszedl - jakos sytuacja sie normuje. Wyszedl z oiomu. Najblizsze dni spedzi na oddziale. Ale najwazniejsze ze czuje sie lepiej. Dalej boli go serce ale nie zasypiam juz z mysla ze za chwile moze umrzec bo po koronografii to wygladalo to czarno.
Ja tymczasem - uwaga - dostalam prace. Famfary!! Udalo mi sie sprzedac sie wczoraj! w makijazu i smart casual w chabrowym plaszczu czulam sie taka hmmm ladna sexi kociak, a nie drechy i brak stanika od 3 mcy bo po co.. ;))
Rozmowe mialam z facetem i szczerze mowiac jak na faceta trafie to prace mam, jak na babe to nigdy. I wez tu byc madrym i pisz wiersze. Takze moj nowy szef od maja, wyglada spoko poki co. Gadalo nam sie super - od razu kliknelismy w te same fale. Wiec nie odebralam tego jak rozmowy o prace ale bardziej pogawedke co tam u mnie slychac co u niego i jak sie pracuje tu i tam. Bardzo mile 20min :D takze no! Dobra wiadomosc! Ruszam dupe z bezrobocia!
OMG. Minal rok. W przyplywie natchnienia w tym tyg, by odgonic czarne mysli zabralam sie za cwiczenia. Kolakowska ruszyla z nowym wyzwaniem. Plus miedzy jej treningami robie brzuch, chodze 10 000 krokow i nie zre wszystkiego co mam w zasiegu reki. Na wadze prawie 1kg mniej. Podoba mi sie to:D
Cel na najblizszy miesiac jest jeden a wlasciwie dwa. Gubic 1kg tygodniowo i podciagnac sie z jezyka ile sie da do rozpoczecia pracy. Nie wiem ktore z tych zalozen jest bardziej niewykonalne... ale powalcze o kazde!
bali12
26 marca 2021, 22:19Mocne to wyzwanie, ale daję radę 😊
bali12
26 marca 2021, 14:25Same dobre wieści, super i gratuluję! Też robię nowe wyzwanie Kołakowskiej
alexsaskee
26 marca 2021, 16:37Jak ci idzie? Szybko padasz?;) Mnie troche bola kolana .. ale to tez moze byc przez bieganie miedzy treningami..