Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobry plan to podstawa


Dni ida jeden za drugim i staram sie robic cos ze soba. Plan zaklada 3 podstawowe elementy

1. 10 000 krokow - ostatnie 3 dni udaje mi sie tyle wylazic, wiec OK, plus codzienne cwiczenia na brzuszki. A miesnie bola, wiec cos sie tam dzieje..

2. Niepicie alkoholu - od soboty wypilam szklanke piwa do domowej pizzy, wiec przymkne na to oko. Za to wlewam w siebie 2litry wody gazowanej..

3. Sesja na Jurinie - tu nie ma bata, siedze 1h dziennie. Kopie ten brzuch pradem i wymuszam skorcze;)

Ciekawe ile wytrwam w tym pseudoplanie. Jak na razie idzid calkiem niezle. No ale wiadomo. To dopiero szare poczatki. Choc nie ukrywam w ciagu tego miesiaca chcialabym jakos sie ogarnac i czuc sie sama ze soba lepiej.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.