Mija dzis tydzien od ruszenia tylka. Cm powoli ruszyly, waga tez. Cieszy mnie to. I jakos tak napawa optymizmem ze warto sobie czegos odmowic n korzysc czegos innego. Bo nie usmiecha mi sie kupowanie garderoby w wiekszym rozmiarze.
22.04 | 02.05 | ||
biust | 101 | 99 | -2 |
pod biustem | 85 | 84 | -1 |
talia | 81 | 80 | -1 |
brzuch | 101 | 99 | -2 |
biodra | 104 | 104 | |
razem | -6 |
Te 6 cm cieszy. Szczerze mowiac na chwile obecna to tylko przeszkadza mi brzuch. Reszta moze byc jak jest, w koncu trzeba siebie akceptowac.
Waga - 1.4 kg w dol. To tez cieszy! Do wagi z paska jeszcze duzoo brakuje ale da sie to odrobic. Tylko sie zaprzec i tego nie schrzanic:)
WracamDoFormy2020
2 maja 2020, 20:51piękne spadki jak na tydzień pracy! brawo :)