Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Polskie smaki


Idzie zima. Jest i komfort food. Veganskie spagetti bolognese nagatowane, a na sniadania twarog! Jakiego ja mialam smaka na twarog! Oj Oj! Do tego dzem wisniowy i doslownie niebo w gebie. Trudno zjesc tylko 2 kawalki pszennej bulki..bo oczy chca wiecej!

Koniec miesiaca nadszedl wiec znowu musze sie zabrac za sprawozdanie..a chce mi sie jak psu orac. Moze jeszcze kilka dni polezec..tym bardziej ze wpierw musze rozliczyc ludziom godziny bo mysle ze skoro 8 jest w piatek, a 10 dopiero w ndz to wtedy nam pusci przelewy. Oczywiscie wczoraj juz zgred stekal ze koniec miesiaca, ze musial rachunki poplacic i kredyt etc. Tak jakbysmy my rachunkow nie mieli...na swieta w indiach go stac, na prezent slubny go stac i na nowy rok w dubaju z 3 corkami i zonka tez go stac. Wiec na moje, niech siedzi cicho!

Korki zaklepane na wtorek. Jeszcze tylko musze puscic przelew a potem juz tylko sie tym nie stresowac.

**

Dzis wszystkich swietych. Rodzice pojechali kazde na swoje groby. Ja ide do roboty. Tu wczoraj w drodze do domu wielu przebranych nie widzialam..dekoracji w oknach tez ani jednej. Moze maka to gdzies. Komercja? Ja kupilam dynie rok temu albo dwa..zgnila na stole. Za cieplo. Wiec drugi raz nie kupie.

  • Hellada_2019

    Hellada_2019

    1 listopada 2019, 13:33

    też lubię te smaki, twaróg i dżem wiśniowy z bułeczką

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.