Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przemyslenia o dziecku


Koniec miesiaca,a co z tym idzie do urodzin coraz blizej. I czasami mysle o tym, ze zaraz pyknie 35 lat.. a moje zycie uslane rozami nie jest.  Kolejna przeprowadzka w zeszlym roku. Nowy kraj. Nowy start. Znowu.Czas leci, i powoli V zaczyna przebakiwac o dziecku. 

Ja dzieci nie lubie. Moje 2 siostry maja dzieci, i bycie daleka ciocia mi odpowiada. Nie ciagnie mnie do noszenia, robienia min, zabawiania. Te starsze dzieci, to ok cos tam jeszcze mozemy wykombinowac. Ale z malym nie. Czy to brak genu matki? Nie wiem.  Czasami przechodzi mi przez mysl, ze jak wpadniemy to jakos sie wszystko ulozy. I nawet ta idea jakas koszmarna nie jest, ale zebym sie do tego garnela to absolutnie. Moze niedlugo cos sie zmieni w tym temacie, ale poki co juz sukcesem jest ze nie nienawidze wlasnych siostrzencow. Generalnie to chcialabym miec dziecko, ale jakos nie teraz. Pytanie tylko kiedy bedzie dobry moment..

Poza tym, silka zaliczona, rower i wioslarz. Bieznia dzis zajeta przez zajecia interwalowe. Muzyka byla tak koszmarna, ze trudno bylo to ignorowac. Ani w ten rytm biec #oni# ani pedalowac #ja#. Nic dziwnego ze nie bylo 100% obecnosci.  Ucieszylam sie jak zrobilam swoje i poszlam do szatni. 500 kcsl wypalone. Starczy.

Dzis tlusty czwartek,a paczka zjadlam juz wczoraj. Musialam cos zalatwic na miescie, i w witrynie sklepu zobaczylam caly kosz paczkow. Bez lukru, bez skorki pomaranczowej. I co najlepsze z nadzieniem nie rozanym! No to wzielam 3. Z czego V posmakowal 0.5 reszta moja! Nie jadlam paczkow tak dlugo, ze byl to pomysl doskonaly. Dzis zjadlam ostatniego. Zeby nie bylo, nie na sniadanie ale po silowni, wiec zasluzylam.hahaha:)

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    28 lutego 2019, 15:26

    Ja kiedyś nie chciałam dzieci, później okazało się że jestem w ciąży i teraz nie wyobrażam sobie życia bez dzieci. Ale jedno jest pewnie dziecko wszystko zmienia i jak jest małe - to czasem trzeba zrezygnować ze wszystkiego ... Ja nie żałuję. I myślę o drugim. Przemysł sprawę. I myślę że będziesz wiedziała czy chcesz czy nie ;)

  • moniaf15

    moniaf15

    28 lutego 2019, 15:12

    niekazdy gen matki musi posiadac. Ja nigdy parcia na dzieci nie mialam, choc za czasow malzenstwa nawet sie "staralismy". Ale sytuacja sie zmienila, ja jestem starsza, lepiej wiem czego chce i dzis wiem, ze wolalabym dzieci nie miec, choc ja bardzo lubie dzieci (wiek dowolny ;) ) Dzieci to sprawa na cale zycie i chyba nie podejmuje sie takiej decyzji ze wzgledu na innych... Z tego co piszesz, to rozsadna z ciebie dziewczyna :) moze pogadajcie i ustalcie czy to tylko bakanie, bo on mysli ze ty chcesz (albo ze jego mama chce) czy prawdziwa potrzeba serca bez ktorej zyc nie moze :) powodzenia!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.