Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bariera 10km przelamana..


z dobrych wiadomosci. Po tygodniu zaharowania w pracy w koncu dzien wolny ..wiec buty na nogi, sluchawki na uszy i dawaj.. dzis personal best. 12km w 1:01:50.i gdyby nie to ze nie wzielam wody a wyszlo palace slonce.. moze jeszcze 2 czy 3 km daloby rade wycisnac. Z elementow motywacyjnych: nagroda juz czekala❤. Wcz wieczorem V przyniosl wino z urugwaju 2009..na razie bedzie lezakowac az najdzie mnie mega chec..

  • aniapa78

    aniapa78

    14 sierpnia 2017, 05:53

    Gratuluję- super czas! Jak dla mnie nierealny. Tyle to biegnę 10KM.

  • ZdrowieJestGit

    ZdrowieJestGit

    14 sierpnia 2017, 05:31

    Pięknie. Długo już biegasz?

    • alexsaskee

      alexsaskee

      14 sierpnia 2017, 19:08

      Nie..od czerwca .wiec takie marne poczatki:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.