Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dupsko w ruchu po przerwie...aj!


Na Boga! Bolą mnie plecy, bolą mnie nogi, bolą mnie ręce! Pierwsze zajęcia po powrocie mam już za sobą! Nie żałuje niczego chociaż pewnie jutro ledwo co wstanę, bo już dziś prawie wyplułam płuca....uwielbiam spinning:D

Ćwiczenia z dziś:
- 8 min abs
- Spinning (zajęcia)

Urodziny mamy i rodzinny wieczór. Futrowanie. Po włoskich kolacjach i lunchach, miła odmiana jajka na twardo, szyneczka, bigos, kiełbaski:D

Kolejny dobry dzień. Romans jakby kwitnie. Nie zapeszam, bo nie ma co cieszyć się do przodu. Jak nie ten, to następny:D


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.