Jestem przeszczesliwa!!!!,nie spodziewalam sie ,ze waga tak swietnie bedzie spadac w dol....,to napewno za sprawa wycieczki rowerowej,ten spadek wagi zmotywowal mnie jeszcze bardziej,juz obmyslam plan ,zeby codziennie taka trase robic....,lece sniadanko zjesc bo glodna jestem ,milego dnia kochane....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
basia1234.zabrze
5 lipca 2009, 11:56Niech to będzie dzień radości. Ciepła, szczęścia i miłości. Niech uśmiech na buzi się maluje. Niech Ci humor dopisuje...;)
Eleyna
4 lipca 2009, 14:49........spadeczku, oj ja wiem jak to potrafii dodac motywacji i sil do dalszej walki
pudelekk
4 lipca 2009, 11:25gratuluję :) ja też od 2 dni robię sobie wycieczki rowerowe , świetna sprawa :) pozdrawiam
wefelek
4 lipca 2009, 10:56A rower to cudowna sprawa - nie tylko spala kcal, ale wysmukla nogi, pozdrawiam!
cyfroffka
4 lipca 2009, 10:46Oj kochana jeszcze duuuużo mam do zrzucenia, niestety :) A Tobie gratuluję spadku wagi, i też zauważyłam, że spadek wagi motywuje do dalszej walki. Życzę Ci wytrwałości i dalszych sukcesów ;)