Nadejszła wiekopomna chwiła!!!!
Właśnie pedalę! Kiedyś trzeba było wrócić do rowerka, bo i z kolankiem lepiej i ferie się zaczęły. Skończyły się wymówki!
Dziś w planie jeszcze milonga z księciem małżonkiem. Zwykle tańczymy w niedzielę, ale jutro śpiewam kolędy w katedrze i nie wiem, czy zdążę.
Tak a'propos zapraszam na 20. Będzie 5 chórów: my (chór przy Filharmonii), Bel Canto, Pro Forma, Wawrzyczki i piątego nie spamiętałam.
A za tydzień śpiewamy na Bajkowej:
asyku
19 stycznia 2013, 14:18brawo za rower:)~!!!!!!!szkoda ,ze mieszkam tak daleko ,bo wybrałabym się na pewno na koncert:)miłego dnia:)pozdrawiam:)
ilonol
19 stycznia 2013, 13:23Cudnego koncertu!
ania9993
19 stycznia 2013, 12:12Haha-pedalisz,powiadasz? Nie pamietam czy Ci pisalam ze moj Tata ze swoja zona prowadza klub Milonga w Radomiu i szukaja nauczyciela, bo sami sa amatorami. Milego koncertu:)
svana
19 stycznia 2013, 11:09też wróciłam na rowerek:) i to była dobra decyzja:)