Weź i zacznij, jak teściowa ma imieniny
Ale to wczorajsze ciasto z truskawkami nie okrasiłam sobie ubitą śmietanką "trzydziestką" i też było dobre, a zjadłam to w ramach obiadu, bo i tak nie miałam na niego czasu.
Dziś się odważyłam zważyć: 94,7 kg. W zasadzie z taką wagą bujam się w obie strony już od lutego, ale miałam wrażenie, że wyglądam nieco lepiej. Złudne wrażenie
Dzisiaj od rana jestem za to bardzo grzeczna.
Na śniadanko spożyłam 2 jajka sadzone i kawałek pieczeni. Powinnam była jeszcze jakieś warzywo dołożyć i kawałek chlebka razowego, ale nie dałam rady.
Na drugie śniadanie mam "szkolną" kanapkę i musi mi to wystarczyć do obiadu, na który kompletnie nie mam pomysłu.
Kolację powinnam sobie odpuścić
LeiaOrgana7
19 czerwca 2012, 13:36Oj, tez zupke polecam :) Ja najbardziej lubię miksowane :)
minkaaa
19 czerwca 2012, 11:29To fakt ciasta nas gubią a na obiad zupka np.jarzynowa lekka i niskokal.;))
aska73
19 czerwca 2012, 11:07prawda. Ciasta sa zgubne. Najlepiej jeśc same truskawki- bez ciasta. Ja czasami do truskawek dodaję naturalną aktivię. Pychotka.
patih
19 czerwca 2012, 10:58z waga tak jest, ja też ważę za dużo, a wygladam i czuję się szczuplej
wandalistka
19 czerwca 2012, 10:44ugotuj na obiad jakąs lekką zupkę albo wrzuć piersi z kurczaka sotte na patelnie i do tego jakas surówka:) myślę, ze waga ruszy porządnie spadać w dół jak przestaniesz podjadać te ciasta:(( nawet bez smietanki:) żadnych przez co najmniej tydzień i podejrzewam, ze odrazu zauważysz różnicę:) wczoraj zaczęłam liczyć kalorie, Ty też powinnaś:) zobaczysz na własne oczy ile jesz
LauMar
19 czerwca 2012, 09:57O jej :/ nie wiem co się stało ^^ Wymyślanie obiadu to katorga ... codziennie mam problem - a co zrobić sobie na obiad ... Pozdrawiam i przepraszam, za te komentarze, coś się zawiesiło ^^
blacklove89
19 czerwca 2012, 09:48skoro masz imieniny teściowej, to to idealny moment :) sprawdzisz swoja silną wolę :)