Udało się! Pozbyłam się weekendowego balastu, nawet z lekką nawiązką 0,3 kg. Jednak ćwiczenia robią swoje!
Spadam do pracki.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bezkonserwantow
11 listopada 2007, 18:45brawo!
megi62
11 listopada 2007, 13:32a ja po 20 minutach sapie jakbym jechała w wyscigu pokoju ale powolutku dojdę do lepszej formy mam nadzieję . A tobie dobrze idzie , pozdrawiam.
mychaszka
10 listopada 2007, 10:35i życzę dalszych sukcesów! będę trzymać kciuki, pa :***
ewaneczka
9 listopada 2007, 23:20Pięknie :) i zobaczysz, dasz radę bo ja dałam. Trzymam kciuki :)
balbina
9 listopada 2007, 20:18gratuluje i pozdrawiam :o)
babbi55
9 listopada 2007, 17:40A u mnie chwila prawdy będzie jutro ;) Trzymam kciuki!!!!!
ako5
9 listopada 2007, 11:30U mnie tez nastrój optymistyczny...dzisiaj rano biegałam mimo, ze padał deszcz, ale nastrój stanowczo mam lepszy:)))
ajaczka
9 listopada 2007, 07:40Gratuluję spadku na wadze.