Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Dogoniłam paseczek :))
20 listopada 2010
O, nie, nie będę straszyć!!!!
Waga dokładnie paseczkowa Banan na twarzy Tylko pogoda ze mnie zakpiła, bo pada. I jak ja pójdę teraz na spacerek? Z parasolką po lesie? Ech, ale smutków nie będę zajadać, bo w poniedziałek chcę przesunąć swojego pieska w prawo!
balbina
20 listopada 2010, 18:47no to walczymy i wiesz co? wygramy ------- buziaki :o)))
benatka1967
20 listopada 2010, 16:17:)))
paskudztwoo
20 listopada 2010, 15:29no proszę!! a się bałas
triola
20 listopada 2010, 14:05Alu, super! Niech Twój piesek robi susy w prawą stronę;)))
asyku
20 listopada 2010, 11:58walczymy:))pozdrawiam weekendowo:)<Img src=http://www.bibliotekazpszio.republika.pl/zwierz13.gif>:)
wiesinka...
20 listopada 2010, 10:14Gratuluję....Już tylko może być mniej...