Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak weny na tytuł ;)




Tak się prezentowaliśmy w Bułgarii, nie tak poważnie jak zwykle.
A to tuż przed koncertem, zbliżenie



Wczoraj:
rower 30 km
kalorie ok.1500 kcal
i cały wieczór z powidłami na ty, ale się już uporałam. Na 2 lata będzie
Dzisiaj waga: 85,6 kg
A jakie plany na dziś?
9 - rowerek
11- kosmetyczka (nowe pazurki)
16.30 - spotkanie w Poradni Psych-Ped na omówienie wyników syna
17.30 - basen
19 - próba chóru. Zaczyna się
A w tym roku będzie się działo, oj będzie!
Najpierw wyjazd w listopadzie z repertuarem patriotycznym do Wilna.
Potem w połowie grudnia wykonanie Requiem Polskiego Pendereckiego i zaraz kolędy. Całkiem możliwe, że nagramy płytę z kolędami.
A w nowym roku oddanie nowej filharmonii do użytku!
Zatem będzie co robić, dobrze, że mam urlop
  • benatka1967

    benatka1967

    21 września 2010, 18:37

    ślicznie wyglądasz

  • uleczka44

    uleczka44

    21 września 2010, 15:57

    zdjęcie w zbliżeniu - palce lizać. Koncertowo też. Jeszcze tylko pilnować wagi w międzyczasie i będzie super.

  • asyku

    asyku

    21 września 2010, 10:28

    zobaczymy:))pa

  • asyku

    asyku

    21 września 2010, 09:30

    NA POWAŻNIE........śliczna kobietka z Ciebie jest!!!!!i basta:)!!!Cholerka ten rower na początku rozpiski....chcę ,ale mi się nie chce:).Właściwie to o nim zapominam....nastawie alarm w telefonie ,czy co??!!!A waga ...PIĘKNIE SPADA!!!BRAWO:) BUZIAKI:)PA

  • wiosna1956

    wiosna1956

    21 września 2010, 09:26

    slicznie wygladasz !!! pozdrawiam -

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.