alam
kobieta, 57 lat
Olsztyn
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wypadałoby zrobić jakiś wpis...
19 marca 2010
Jak dobrze, że już piątek, bo po dzisiejszym tygodniu padam na pyszczydło.
Spałam po 5 godzin, ale nie odpuściłam rowerka, co dzień chociaż trochę.
Dietkowo też było w porządku, żadnych słodyczy, tylko na wadze nie widać, ale nadchodzi @ więc trudno się dziwić. Już mnie tak wszystko nie wkurza, zatem pewnie @ puka już do drzwi ;))
Dziś parę zaplanowanych spraw wypadło mi z kalendarza, wypadałoby się zatem wziąć za odgruzowanie chałupy, bo maskara, jak ją zapuściłam w tym tygodniu
Wieczorem idę się alkoholizować do przyjaciół, więc w sobotę na pewno nie będę miała ochoty na porządki. Z tego powodu nie będę się niestety dziś rozwijać grafomańsko, możecie z ulgą odetchnąć
Pierwsze spotkanie mojej grupy wsparcia zostało przełożone na następny tydzień, więc nie mogę niczego ciekawego o tym napisać :(((
paskudztwoo
20 marca 2010, 21:10moja kolezanka z pracy była u innej kolezanki, ta robiła porzadke z ciuchami i te kurteczke uratowała juz znad smietnika i przyniosła mi ! a ja sie nią ciesze juz kilka lat i dalej bede sie nią cieszyc
malgocha0411
20 marca 2010, 07:58Jak zobaczyłam Twój wpis to z jednej strony podziw dla Ciebie a z drugiej wstyd bo swego czasu szłyśmy łeb w łeb ...ja zostałam daleko w tyle...jeszcze raz gratuluję ...
uleczka44
19 marca 2010, 17:47oddychamy. Miłego weekendu.
paskudztwoo
19 marca 2010, 15:12miłego spotkania
calcjum
19 marca 2010, 13:05weekend przed Toba , odpocznij , naładuj akumulatory i dalej, dalej..Boże ja juz myśle że przynajmniej ja w kólko dietkować.będę .bubub