Jak miałam 18 lat po raz pierwszy kupiłam miesięcznik Super Linię. Od razu stała się moja ulubioną gazetą. Do tej pory je posiadam - może już nie wszystkie są, ale sporo leży na strychu. Myslę, że to nie tylko ja tak mam niestety - ale zawsze uważałam, że jest mnie za dużo. Jak ważyłam 58 kg - to chciałam 55 ;) I dążyłam do jakiegoś tam w moim odczuciu ideału wagi i wyglądu. Teraz z uśmiechem wspominam te moje wieczne niezadowolenie i myślę, ze dopiero z czasem człowiek uświadamia sobie, że owszem bardzo ważne jest to co jemy i ile ważymy - ale powinniśmy na siebie patrzeć i tak z miłością.. i jak nie ma problemu na siłę go nie tworzyć.. ale może to domena młodych ludzi?;)
A wczoraj.. dążę więc zdrowo do celu. Wagi, która wg BMI będzie prawidłowa dla mnie. Nie żadne 55, 58 tylko 67 kg. Teraz jestem zadowolonym człowiekiem a jak osiągnę swój cel - będę po prostu jeszcze bardziej hepi!;) Więc wczoraj .. byłam bardzo głodna - skutki uboczne zmiejszenia porcji - wiadomo. Muszę się przestawić. Afirmacje w głowie pomagają bardzo. Widzę siebie w rozmiarze 38! Jak super! Wspierajcie mnie abym dała radę..
Pozdrowienia!😍
tagitelle2
20 stycznia 2021, 16:13Zastanawiam sie jak bardzo zmienily sie porady dietetyczne super lini? Jak bardzo sa odbiegle of dzisiejszych zalecen
tagitelle2
20 stycznia 2021, 13:42Dasz rade! Powolutku do celu,regularność i szybki powrót do mniejszych porcji w razie “poślizgu” I succès gwarantowany
Ajmmj
20 stycznia 2021, 13:43Dzięki za miłe słowo!
hanka10
20 stycznia 2021, 10:59Też czytywałem Super linie :))
Ajmmj
20 stycznia 2021, 11:02Teraz została tylko w wersji internetowej. Szkoda, ale widocznie przestało się opłacać wydawać tę gazetę.
eszaa
20 stycznia 2021, 10:19jak to dobrze, ze z wiekiem niektóre z nas mądrzeją. Tez mając 58 uważałam, ze jest mnie za duzo. Teraz celuje w 65 :) i bedzie git. nie wieszak, a kobieta.Trzymam kciuki za nas obie
Ajmmj
20 stycznia 2021, 10:30Dokładnie. Dziekuję! Trzymamy sie i już !