dałam sobie pofolgować w tym tygodniu. Wiem, że nie można się tłumaczyć stresem czy nauką ale inaczej sobie nie umiem tego wytłumaczyć.
jutro kupuję wagę i te do wazenia i do żywności. Będę sobie liczyć wszystko co do kcal :) i może w końcu się odpowiednio zmotywuje.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Morelkoowa
4 października 2013, 20:55Ale sama się nie waż, tylko mierz..uwierz :)