No i się udało :) planowałam na czwartek 73,5
a zdobyłam 73,3 :)
HuRRRA wracam na dobre tory.
Przyznam się Wam, że w środę czułam się wyjątkowo, tak lekko i tak szczupło, choć odbicie w lustrze pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Ubrałam się nieco inaczej niż zwykle tzn miałam odważniejsze dodatki i ruszyłamdo pracy unosząc się nad ziemią :)
Wogóle środa była dla mnie niesamowitym dniem, bo otworzyła mi oczy na sprawy, których nie dostrzegałam, a które mogą zmienić moje życie zawodowe na jeszcze lepsze:) Pożyjemy - zobaczymy :)
A co do diety :) wieczorami burczy mi w brzuchu a rano to bym konia z kopytani wrąbała i ratują mnie duże śniadanka. Idzie mi teraz nienagannie, bez usprawiedliwień i odstępstw więc i efekty będą!
Wszystkich, którzy mają ochotę na wspólne plotko-dietkowanie zapraszam na nową akcję http://vitalia.pl/forum13,76359,1_6tkowa_redukcjastabilizacja_19.06-18.09_cale_lato.html
MISIEK10
22 czerwca 2010, 14:10Super, gratuluje. Powodzenia
patih
20 czerwca 2010, 15:53to jest to
fisska
18 czerwca 2010, 11:15i tak trzymaj! :)
Dusia1977
18 czerwca 2010, 09:24Kochana,super wynik :) Waga zawsze nagradza wzorowe dietkowanie :) Trzymam kciuki za dalsze dietkowanie :) Miłego dnia :)