Ostatnio mało mnie tu widać mam teraz taki cięższy okres choć ferie miały być cudowne. Dzieciaki się pochorowały, co "uwięziło" mnie w domu i nici z pięknych planów, a że do lodówki blisko a na dworze zimno to i się pojadło smakołyków.
Waga niestety podchodzi pod 70tkę, ale jest to próg alarmowy więc obmyślam plan i od 14go startuję z nową akcją W-W (walentynki-Wielkanoc) a 3 kwietnia zdobędę 65kg!!!
Zaprzestaję stosować proteinową - wagowo wróciłam do punktu wyjścia a nabiał nie jest tym, co lubię najbardziej więc po co mam się zadręczać. Zastosuję mieszankę firmową - smacznie dopasowana plus MŻ :)
ETAP 1 68kg do końca lutego
ETAP 2 66kg do 21 marca
ETAP 3 65kg na WIELKANOC :) UDA SIĘ!
wieslawatokarska
15 lutego 2010, 20:30Życzę powodzenia i trzymam kciuki. Pozdrawiam.
kitta
15 lutego 2010, 13:19założenia świetne! Niestety ostatnio zawaliłam dietę na całej długości i teraz muszę zaczynac od początku. Na razie czysta proteinowa musi poczekać, wolę spróbować bardziej urozmaicoej diety. Mam nadzieję, że wszystko się u Ciebie dobrze ułoży!
liontko
14 lutego 2010, 16:57Tobie napewno się uda! Juz niedługo (pod koniec maja) wracam do Twoich 6-stkowych akcji..
Desperatka75
13 lutego 2010, 14:28<img src="http://img154.imageshack.us/img154/9372/hhh1hd.png"> buziaki walentynkowe!
Asiupek
12 lutego 2010, 13:46MZ nigdy nie zawodzi hehe
zarowka77
12 lutego 2010, 10:14bedziemy sie bujac z ta waga;))
marcelka55
12 lutego 2010, 09:45Maluchy lepiej? Ja też większa na wadze! Ja nie wiem co to będzie... :(
gorje
12 lutego 2010, 07:27no to zaciskam mocno kciuczyska ! i walcz dzielnie :) Powodzenia
gorje
12 lutego 2010, 07:27no to zaciskam mocno kciuczyska ! i walcz dzielnie :) Powodzenia
Patunia1979
12 lutego 2010, 07:09mam nadzieję,że szybciutko dzieciaczki staną na nogi...a co do diety to już dawno się przekonałam,ze najlepsza to MŻ a inne cóż ...Pozdrawiam
kamila19851
12 lutego 2010, 06:10Na pewno się uda. Powodzenia :)