Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wyrzuty sumienia...


jednak nie poszłam biegać... nie wiem co mi się stało, ale cały dzień byłam strasznie śpiąca i nie miałam nawet ochoty wyjść z domu... może to pogoda, a może po prostu przemęczenie... musiałam się zregenerować... mam wyrzuty sumienia przez to bieganie, a raczej niebieganie, ale chyba potrzebowałam takiego jednego dnia totalnego lenistwa...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.