Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jakoś przetrwałam;)


        ale nie było łatwo... kiedyś miałam więcej samozaparcia i niejedzenie przychodziło mi łatwiej ;) ale na szczęście dzionek już się kończy, zaraz położę się do łóżeczka, więc już nie zdażę zgrzeszyć... ale głodóweczki chyba szybko nie powtórzę ;)
  • Kicia5

    Kicia5

    2 marca 2007, 09:32

    ja kiedys robiłam głod.ówke 10 dni i to był bardzo zły pomysł:(((

  • siisi

    siisi

    28 lutego 2007, 21:33

    wytrwałaś :o) ja tez :o) knczy sę soczkowy dzień :o) tak było warzynie i plynnie :o) podrowionka ;o)

  • natalia353

    natalia353

    28 lutego 2007, 21:27

    gratuluje no i tak trzymaj ... ja niestey zaczybam znow od poczatku;]

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.