Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 74


KOCHANE  zabierzcie  już  tą zime  jak najdalej  bo zaczyna  mnie  już  dobijać  widok  padającego  za oknem śniegu!!!!Dzisiaj  dietkowo  ok  śniad.  2 kromki razowca+ 2 plasterki szynki ...IIśniad.  mały jogurt ...obiad  2 kromki razowca  1 jajko  1 malutka parówka  + 3 plasterki pomidora....kolacja   będzie;  2 wafle  ryzowe z  czymś ....?   Powiedzcie  czemu  wydaje  mi się  że żre  niewiadomo ile  ....niewiem  co sie zemną dzieje  ale  zredukowałabym  najlepiej  mojemu menu  o  połowe  .....ciagle widze  że duzo jem   że mam coraz gróbszą  buzie  chyba z moją  psychą coś nie tak  buuuu............... dzisiaj  oczywiscie  bedzie tez mój marasz  i abswing   ...bo bez tego niemoge juz  zyc  ja  która jeszcze jakis czas temu zmuszała  sie do ruchu.....teraz  walcze  o 8... z  przodu  niedam się  tej  kapryśnej  wadze  Pokarze  jej kto tu rządziPozdrawiam was i zmykam  poczytać  co u was!
  • Lena1989

    Lena1989

    18 marca 2010, 14:36

    za wsparcie , pozdrawiam :*

  • Zoozanna

    Zoozanna

    18 marca 2010, 07:36

    Zabrałam zimę do siebie. U mnie pada i pada, a śniegu zalega tyle, że co rano muszę odśnieżać wyjazd. A z tym jedzeniem też tak mam, ciagle wydaje mi się, że jem za dużo, bo to w końcu dieta. Myślę, że problem leży w tym, że ciągle nie potrafimy sobie uzmysłowić, że na diecie też można smacznie i niemało jeść. Damy radę.

  • anushka81

    anushka81

    17 marca 2010, 20:59

    też mam dość zimy, nie wiem, może pomogłyby jakieś zbiorowe zaklęcia ?

  • qwas

    qwas

    17 marca 2010, 20:35

    no już nie smutaj ... słonko przyjdzie i bedzie lepiej :) nooo :)

  • agulinka111

    agulinka111

    17 marca 2010, 19:25

    kochana , nie jesz za dużo , a powiem ci nawet ze chyba za mało i moze dlatego twój organizm zaczyna magazynowac :/ na twoim miejscu zamieniłabym te wafle ryżowe i razowiec na coś innego na jakas rybke , śledzia ....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.