Witajcie Kochane Moje
Macie jakieś pomysły na Czwartek ? Skusicie się na coś słodkiego w ten wyjątkowy dzień? Ja się zastanawiam nad kotletem ;) u mnie spadek już do 16 lutego jest w normie... A ja bym chciała tak celowo zgrzeszyć.. ;) macie jakieś plany i pomysły?
Pozdrawiam. Buziaki. Pa!
Sunnemoo
8 lutego 2018, 09:37Ja mam zamiar zjeść jednego pączka, bo uświadomiłam sobie, że w zeszłoroczny tłusty czwartek, ani przez cały kolejny rok nie zjadłam ani jednego xD
agnieszka.kinga
8 lutego 2018, 11:07Haha ja też zawsze też sobie rozmawiałam
Alegzi
7 lutego 2018, 21:55Obowiązkowo pączki! :) Dziś pół dnia stałam nad garami żeby jutro mieć wolne :D
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 22:29:)
CoSeSchudneToSeZgrubne
7 lutego 2018, 21:48Ja pewnie w pracy skuszę się na jednego pączka :) W weekend pewnie zrobię faworki. Dieta dietą, ale tradycję trzeba podtrzymywać :)
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 22:29Oczywiście :)
KochamBrodacza
7 lutego 2018, 20:30Dziś zrobiłam lżejszą wersję faworek, a dla reszty w domu oponki serowe, ale nawet dziś podskubałam aby spróbować :D Lubię gotować to coś tam musiałam zrobić :D
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 22:31Jaką Ty zamkniętą Panią domu będziesz ;)
KochamBrodacza
9 lutego 2018, 11:04Ja nie traktuję gotowania jako obowiązku, to dla mnie przyjemność. Pracowałam parę lat w gastro i moim marzeniem było zostać dobrym kucharzem, los chciał inaczej trudno, ale gotować mogę i w domu.
agnieszka.kinga
9 lutego 2018, 12:27No to jesteś moim wzorem! Godnym do naśladowania ja nie lubię gotować, i chyba nie umiem. Bo zawsze coś jak Mam gotowac to co innego mi wychodzi...
KochamBrodacza
9 lutego 2018, 17:59Jak są chęci to trzeba próbować, mi też nie wszystko zawsze super idzie :P a jak nie lubisz to też nie ma się co zmuszać :D
agnieszka.kinga
10 lutego 2018, 00:14Ja chciałabym i czasem prubuję ale w mojej kuchni nie wyobrazam sobie zycia bez pomidorów. Moj narzeczony juz jest przyzwyczajony do jedzenia ogórkowej z koncentratem nic nie mówi, wszystko zjada, a nawet mówi ze dobre jest... oj troche taki Picasso ze mnie felerny ;))
KochamBrodacza
10 lutego 2018, 11:16Też uwielbiam pomidory, ale teraz poza sezonem niestety jem ich mało bo są niedobre ;/
agnieszka.kinga
10 lutego 2018, 16:09O tak.. niestety.
dusia_tcv
7 lutego 2018, 17:36Ja dzieciom robię pączki i babeczki a czy coś zjem nie wiem
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 22:32:)) babeczki też bym zjadła...
dusia_tcv
8 lutego 2018, 11:26Haha ja mam tyle dobrego że babeczki znikają bardzo szybko więc dla mnie nic nie zostanie
agnieszka.kinga
8 lutego 2018, 23:09;))
theSnorkMaiden
7 lutego 2018, 15:16Ja niejem pączków bo niejestem kanibalem. Pączki pączków niejedza :)
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 23:03Hahaha ale się uśmiałam. Ale te paczki kochana są martwe ;)
SilentInsane
7 lutego 2018, 13:14Dobrze , że nie musze o tym myśleć bo nienawidze pączków :D
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 14:13Ja lubię gniazdka albo chrust ;))
Barbie_girl
7 lutego 2018, 13:14Ja wole miec active czwartek niz tlusty czwartek takze nie jem :) wole zjesc tego poczka jak bede miala na niego ochote a nie dlatego ze trzeba bo jest taki a nie inny dzien :)
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 14:12A ja myślałam że coś zjesz, i tak jesteś bardzo ale to bardzo aktywna. Może masz wymienne nogi? Po takim Twoim spacerze jednym to ja robię w tydzień albo dwa. Brawo dla Ciebie :))
Barbie_girl
7 lutego 2018, 17:53haha chcialabym miec wymiennei niestetety nie :P paczka zjem kiedy indzie j:D
alonny
7 lutego 2018, 13:09A ja jutro robię te mini z ricotta,ale z light one nie mają nic wspólnego
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 14:09:)
bourbon-
7 lutego 2018, 09:36Nigdy nie rozumiałam tej tradycji ale może dlatego, ze dla mnie żaden post nie istnieje - po prostu jak mam ochotę na coś niezdrowego to to jem, ileż można sobie odmawiać (pół roku? trzy lata? całe życie czekać tylko na tłusty czwartek?). Wlicz w bilans tego kotleta / pączka / pizzę i ciesz się smakiem ;)
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 12:58Zależy od poglądów :)
ola811022
7 lutego 2018, 07:43A jakiż to wyjątkowy dzień? Dla mnie zwykły czwartek. Ludzie lubią sobie folgować pod przykrywką "dnia pączka" - takie usprawiedliwienie dla "dziś mogę" a potem płacz że nie chudnę...
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 12:10Ja planuję zjeść z mąki kukurydzianej i bez cukru :)
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 12:10Ja planuję zjeść z mąki kukurydzianej i bez cukru :)
antosiowaaa
7 lutego 2018, 07:18Ja tam wcinam jednego ma śniadanie :-) bez wyrzutów
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 12:07To jesz jak Paryżanka :D słodka bułka na śniadanie! :)) dlatego one też takie szczupłe są bo śniadanie to najważniejszy posiłek dnia do tego herbatka, mleczko... pycha! :)
WielkaPanda
7 lutego 2018, 06:46Oj, kusisz, kusisz... ;-)
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 12:00Chyba zrobię te z mąki kokosowej i bez cukru ;))
aniapa78
7 lutego 2018, 06:42Oczywiście, że tak. Jeżeli moja mama usmaży pączki zjem bez wyrzutów:)
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 11:59Domowej roboty to pycha ;))
Corinek
7 lutego 2018, 02:08Keto pączki/oponki robię dla mnie i brata :)
WielkaPanda
7 lutego 2018, 06:47A czym one się różnią od zwykłych?
Corinek
7 lutego 2018, 10:44Są na mące kokosowej i bez cukru :) http://olalalchf.pl/keto-oponki-lub-paczki-serowe-keto-lchf-optymalne-bez-glutenu-cukru/
agnieszka.kinga
7 lutego 2018, 11:58Skorzystam z tego :))
WielkaPanda
7 lutego 2018, 13:01Acha. Dzięki za odpowiedź. Byłam ciekawa.