Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 7 i 8


Ciężko mi w nowej pracy :( Nie mogę się odnaleźć, nie mam na nic czasu tak potwornie bolą mnie plecy :( Nie mam czasu prze 8 godzin zjeść a to rujnuje moje pory posiłków, ale wiem że bardzo dużo się ruszam i to mi pasuje :)
Menu czwartek:
Śniadanie:
Grahamka z wędliną drobiową i ogórkiem
Woda
2 Śniadanie
Kawa z mlekiem i łyżeczką cukru :/
Obiad:
Ryż z warzywami i kurczakiem
Kolacja
2 kromki chleba razowego z białym serem i ogórkiem
Zielona herbata
Piątek:
Śniadanie:
Nie było czasu zaspałam :/
2 Śniadanie
Bułka z ziarnem z pastą jajeczną
Kawa z mlekiem i cukrem
Obiad:
Łosoś gotowany na parzę z brązowym ryżem
Kolacja:
Nie mam ochoty ani siły

DO tego piję litrami wodę mineralną (tak mnie suszy w tej pracy) i jem w przerwach jabłka, banany lub mandarynki (uwielbiam owoce).
Ostatnio naprawdę zastanawiam się nad ćwiczeniami może SKALPEL Ewy???

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.