No i dzisiaj mamy pogodę pod przysłowiowym " psem"- leje, wieje i ponuro....masakra jakas.
A dzisiaj ten cudowny dzionek rozpoczełam od szklanki wody kawki z mlekiem...
No i mam dużo motywacji do tego zeby pozbyc się tych nadprogramowych kilogramów
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ZETORYNKA
20 listopada 2008, 08:46u mnie też szaro brzydko powodzenia w dietkowaniu