Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I nadal nic :(


I nadal nic nie robię - czyli nie dietkuję! Oj, moja motywacja spadła do zera! Muszę przede wszystkim zacząć biegać - to mi doda sił. Ale jak biegać jak pada? Do tego apetyt mam coraz większy i nie mogę go poskromić :( Jest ciężko! Az boję się wejść na wagę, ale  w piątek zobaczymy! Może dodatkowe kilogramy zmotywują mnie? Takiego "kryzysu" to już dawno nie miałam :(  Ale jestem dobrej myśli :)
Pozdrawiam Was gorąco !!!

  • isabel22

    isabel22

    26 listopada 2009, 09:18

    Ojj jak bym o sobie czytało:))To samo mam,nie wiem kiedy w końcu mnie mobilizacja chwyci.Pozdrawiam i życze Tobie tego samego co sobie:))

  • Sensii

    Sensii

    25 listopada 2009, 16:05

    wiem przez co przechodzisz ja co chwile zawalam dietkowanie, ale nie daje sie, oze niedlugo wola walki wroci i to do konca drogi do celu ;) tego ci zycze :))

  • CrazyBee

    CrazyBee

    25 listopada 2009, 13:47

    To wszystko to pewnie przez tą pogodę.Wieje,pada jest szaro i pochmurnie i zamiast wziąć się za ćwiczenia to podjadamy :) Ja mam tak samo.Brakuje mi słodyczy i ciągle się powstrzymuję żeby ich nie podjadać.Życzę Ci powodzenia i wytrwałości!:)

  • marzenie81

    marzenie81

    25 listopada 2009, 13:32

    przeciez znasz to i wiesz, ze zawsze sa jakieś kryzysy i trzeba sobie dac solidnego kopa i wszystko ruszy z miejsca, a jak ruszy to potem juz tylko łatwiej :)) Mnie tak fajnie zmotywowałaś, a za to Ty teraz masz dołka. DALEJ DO ROBOTY MI SIĘ BRAĆ, WYCHODZIC Z TYCH OKOPÓW ;)))) hihihi pozdrowionka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.