Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no i mam problem...
6 marca 2013
Witajcie
coś ostatnio w ogóle rzadko tu bywam nad czym ubolewam :( ale najzwyczajniej w świecie nie mam czasu. Od czasu choroby kiedy mnie rozłożyło na dwa tygodnie łącznie z braniem antybiotyku zaniedbałam wszystko ... a najgorsze jest to że zaniedbałam także siebie :( bo waga mi spadła ale teraz mam dwa kilo więcej i pytam się z czego... Może teraz organizm się mści że pofolgowałam sobie i nie umiem teraz za nic wrócić do diety :( masakraaaa waga mi wzrasta. Co ja mam robić? nie umiem wrócić do diety macie jakieś pomysły? Jak Wy radzicie sobie z takimi "wpadkami" i dołkami Za wszystkie Wasze porady będę baaardzo wdzięczna :*
A teraz lecę spać bo ledwo żyję po dzisiejszym dziennym maratonie w pracy...
Śpijcie dobrze Kochane :*
Pozdrawiam Was serdecznie :*:*:* i oczywiście trzymam kciuki za Wasze odchudzanko :) buźka
MademoiselleCatherina
6 marca 2013, 21:47nie patrz na to co było, po prostu zacznij od nowa z nową siłą, nowymi motywacjami i nowym planem :-) Nie ma co żałować, czasu i tak się nie cofnie, liczy się to, jak wykorzystasz każde jutro :-) powodzenia:)