Dla wszystkich Agnieszek, Agus, Ag, Agulek.... A jest ich tutaj sporo:) Z okazji imienin, Wam i sobie rzecz jasna, a co tam, wszystkiego ca najlepsze i najwspanialsze:)))
Ja juz wczoraj swietowalam, zostalam strasznie bogato obdarowana:))) Najpierw przyjechala szwagierka ze swoja siostra i jej roczna coreczka i przywiozly mi wanienke ze stojakiem, cala siate nieuzywanych butelek, kilka zabawek, podgrzewacz do butelek i mega, mega, mega wielka siate ciuszkow. Normalnie znalazlam sie w raju:) No i oczywiscie caly wor dobrych rad, bardzo dobrze, tego tez mi trzeba bylo:) Wiec w zasadzie potrzebuje juz tylko pare drobiazgow i moge sobie spokojnie czekac na dzidzie. Bezimienna jeszcze niestety, bo za cholere nie mozemy sie zgodzic. Chyba zrobimy tak, ze kazde z nas napisze swoje propozycje i bedziemy losowac. Normalnie, no.
A potem przyszla jeszcze paczka z domu, ktorej spodziewalam sie dzisiaj, a tam sterylizator do butelek, fajne ksiazki i rozne onne gadzety szpitalne, no i ptasie mleczko, jak rany!!! I princessa orzechowa, podwojne rany. Ech, ale sie bede rozpieszczac:)
Takie duperele, a jak poprawiaja humor kobiecie, no prosze:)
Pan dyrekto nawet niespecjalnie sie stawial, wyobrazacie sobie? Czy juz o tym pisalam? Powiedzial tylko, ze skoro wykluczyl Marvina z lekcji na trzy dni, to w poniedzialek musimy dac mu wszyscy szanse, bo moze przemyslal sprawe i zmadrzal. Tak. Pan dyrekto to wieczny optymista. Ale okay.
I zrobilam ciasto pomaranczowe, normalnie pychota. A dzisiaj na obiadek zapiekanka makaronowo - jajeczno - pieczarkowa. Nie licze kalorii:)))
Sniezyca oprocz tego straszliwa, wczoraj normalnie myslalam, ze nie wyjde z domu, tak zacinalo, dzisiaj tez, sniezy i sniezy, wieje i wieje, i wcale nie jest ladnie, ale spacerek z Molka bedzie na pewno zaliczony. Mala odgina mi zebro, moge wyc z bolu, krzyz boli, piecze, cierpi i wola o pomste do nieba, najwygodniej mi stac z wypietym tylkiem, ale nie wiem, czy to takie zdrowe? Zapytam poloznej w poniedzialek, moze mi cos fajnego poradzi. Na przyklad, ze trzeba przeczekac:)
No te lece. Powtorki "Na Wspolnej" sa:))) Chalupa juz ogarnieta, wyciagne potem jedno pranie, zrobie nastepne, i ciekawe na ile mi jeszcze sil starczy:) Milego dzionka, kochane:)
Elku6
23 stycznia 2012, 17:53Wyprawka dla Dzieciaczka jak tralala ;) Trzymaj się ciepło !
nika84
21 stycznia 2012, 16:40wszystkiego najlepszego !! Ciesz sie ze sa osoby w twoim otoczeniu które Ci pomagają, my z mezem nie mozemy liczyc na nikogo oprocz nas samych- cala wyprawke juz kupilismy i wiem ile to zaoszczedzonej kasy by bylo gdyby ktos chetny cos oddal....A w rodzinie mam nie jednych ktorzy juz plodzic sie nie beda a i tak nie oddaja.. masakra, ja na pewno nie bede skapcem..
izulka710
21 stycznia 2012, 14:59Mniam zapiekanka:))Wszystkiego dobrego!!!!!!Ja mam na drugie:)Miłego dnia!
weltoklady
21 stycznia 2012, 14:23Wszystkiego najlepszego z okazji imieninek! U mnie dzisiaj tez zapiekanka, ale warzywna - na chudo, ale za bardzo mi smakowala, bo chyba powinnam byla zjesc troche mniej :P
asia0525
21 stycznia 2012, 13:35i spełnienia marzeń z okazji imienin!!!
SylwiaOna
21 stycznia 2012, 12:34wszystkiego co najlepsze!:))))