Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 dzień- pozostało 88


Kolejne podejście, chyba setne, muszę zabrać się za siebie bo rosnę wszerz. 

U mnie problem polega na tym że mogę przez cały dzień nie jeść, a wieczorem nadrabiam i jem wtedy wszystko. Jak jestem na tzw "diecie" to nie jem ( tzn jem bardzo mało)przez kilka dni a później rzucam się na jedzenie. Muszę to zmienić, tylko jak zmienić stare nawyki... 

Dzisiaj spacer 90 min 3348 kroki (2,3km)

Ś:kromka pszennego z sałatą, kawa z mlekiem

2ś: jogurt jagodowy z błonnikiem i pestkami dyni, banan, zielona herbata

O: makaron z piersią kurczaka, kiełbasą i cebulą + sałatka z pomidora i szczypiorku, woda

P:kawa z mlekiem z waflom suchą

K: grahamka z twarogiem i szczypiorkiem, zielona herbata

1,5 l wody

Tak mnie natchnęło że zrobiłam ćwiczenia 20 min na uda i pośladki. Zakwas jutro będzie jak nic

PLANK zamienię na przysiady bo dzisiaj już myślałam że skonam i chyba źle to robie bo strasznie obciążam kręgosłup, brzuchol za wielki i ciągnie w dół:/

WAGASQUAT JUMPPLANKPRZYSIAD  PRZY
168,6103020
269,1124525

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.