Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5 dzien Dukana - doigralam sie...
13 lipca 2012
Hej dziewczyny, wpadam tylko na chwilę opisać w skrócie co i jak u mnie bo trochę dziś zaganiana jestem. Waga rano pokazala 64,1... :( więc niewielki wzrost... Ale wczoraj, te kombinacje slodkosciowe nie były normalne. Dziś dzień byli nawet spoko, choć chyba mało warzyw: S: bułka Dukana z wędlina i pomidorem, kawa z mlekiem, O: hamburger bez bułki ( sałata, mielone, serek topiony light, pomidory, korniszon i SOS czosnkowy), P: sernik ze skórka cytrynowa i serek wiejski czekoladowo pomarańczowy - cod, miód :) K: sernik i znów serek wiejski. Menu trochę ubogie zważywszy ze dziś p+w... Ale to z braku czasu i weny twórczej. Mam nadzieję, ze jutro będzie jakiś ruch w wiadomym kierunku bo planuje winko wieczorem :) Mąż przyjechał to trzeba się trochę pobawić i odstresowac ;) Odezwę się jutro wieczorem, no, chyba ze nie bede w stanie ;) Buziaki! Miłego weekendu :)
MalinowaMama
14 lipca 2012, 11:55teraz widziałam Twoje zdjęcie, dałaś do galerii, dziewczyno z czego ty sie odchudzasz. Kobieto aż zaczynam mieć kompleksy.
MalinowaMama
14 lipca 2012, 11:53a mierzysz cm? nie waż sie codziennie. Powdzenia