Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marzenia o 8 z przodu.


Marzę o tym aby w końcu zobaczyć z przodu na wadzę cyfre 8. Waga dziś bez zmian 90,5kg. Wczoraj zgrzeszyłam . Zjadłam na kolację dwie cieplutkie chrupiące bułeczki z Lidla. Nie mogłam sie oprzeć. Poza tym dużo ruchu, wody , zero słodyczy. Cieszę się chociaż że mi nie przybyło.Wiem , że w chorobach tarczycy trudniej schudnąć. Łykam hormony , tsh mam nawet dobre 0,06.

Pozdrawiam wszystkie wojowniczki.

  • chyba_pesymistka

    chyba_pesymistka

    26 sierpnia 2014, 12:09

    już nie długo ;-)

  • behealthy

    behealthy

    26 sierpnia 2014, 10:34

    A marzenia się spełniają! Ja marzyłam o 7 od roku, i co? I mam :) Powodzenia :)

  • igaa79

    igaa79

    26 sierpnia 2014, 10:20

    też o tym marze;) idzie Ci świetnie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.