Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie przytyłaś wczoraj. Nie schudniesz jutro. -
dzień 1 z 37.


No dobra, prawie pierwszy dzień startowy mam za sobą.

Po szalonym łikendzie imprezowym pod względem kulinarnym dzisiejszy dzień miałam jakiś taki ociężały... 

Posiłki miałam lekkie by dać organizmowi trochę wytchnienia.

Muszę się zastanowić nad planem treningowymi bo ruch też mi jest potrzebny. Nic nie robię od dobrych trzech miesięcy. Pierwszy miesiąc z czystego lenistw, a dwa pozostałe z powodów zdrowotnych. 

Jednak mogę określić swój cel w zrzucaniu kilogramów. Na tą chwilę będę dążyć do zrzucenia 5 kg do 28 lutego.

W sieci przeczytałam kiedyś takie hasło : Nie przytyłaś wczoraj więc nie schudniesz jutro.

Cóż, spierać się w tym temacie nie będę!

  • angelisia69

    angelisia69

    24 stycznia 2017, 13:23

    otoz to haslo trafne,pracujemy na nadbagaz czasem latami,wiec nie spodziewajmy sie super efektow po miesiacu.Powodzena w ukladaniu planu

    • agajul

      agajul

      24 stycznia 2017, 21:53

      Dokładnie! Dzięki :)

  • agajul

    agajul

    24 stycznia 2017, 05:34

    Dzieki

  • CookiesCake

    CookiesCake

    23 stycznia 2017, 20:59

    Trzymam kciuki! ;)

    • agajul

      agajul

      24 stycznia 2017, 05:34

      Dzieki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.