Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bardzo trudny piaty dzien.


Dzisiejszy dzien byl strasznie trudny. Zaczelo sie wczoraj wieczorem po raz pierwszy bylam glodna, a dzisiaj w dzien rowniez :( I jakos slabo mi bylo...Szkoda. Dzietki na razie nie przerywam, jednak nie moge doczekac sie konca.

Co dzis zjadlam:
dwa pomidory
ogorka
zupe
polowe pieczonego zmieniaka
4 ogorki kiszone

Co pilam:
trztery herbaty
okolo 1,5 litra wody
400 ml soku pomidorowego

Cwiczenia:
Malo spaceru - brzydka pogoda okolo 1 km
40 minut hula hop
130 brzuszkow

Ehh oby do jutra, jutro przedostatni dzien :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.