...jeśli zamierzasz czekać to wieczność" No właśnie! To jest moje słowo na dziś. Nie ma czasu na czekanie. Trzeba włączyć działanie.
Tak więc od wczoraj zaczęłam z grubej rury. Po pierwsze zapisałam się na cross fit. Dzisiaj idę na pierwsze zajęcia wprowadzające które będą trwały miesiąc. Zobaczymy co i jak. Dzięki temu mam nadzieje że będę chodzić regularnie 3 razy w tygodniu (bo tak się odbywają). Po drugie zaczęłam trochę lepiej jeść. Nie narzucam sobie reżimu dietetycznego bo wiem że ciężko będzie mi to utrzymać. Mam plan jeść - nie mniej niż 1800 kcal!! I mam tez w planie nie odmawiać sobie słodyczy, tylko starać się wybierać te zdrowsze wersje, sama gotować itp. (bo takie domowe wypieki wiadomo są i tak najsmaczniejsze :) )
Wczorajszy dzień był nade aktywny.
Śniadanie: chlebek bananowy z dżemem, kawa z mlekiem
TRENING: na bazie crossa: 4 ćwiczenia - 5 rund (burpress, martwy ciąg, skakanka, wskoki na box)
II Śniadanie: koktajl z soku jabłkowego z bananem i szpinakiem
Lunch: bułka grahamka z szynką i sałatką jarzynową, jogurt activia
Lunch II: bułka grahamka z szynką i sałatką jarzynową, pare kawałków sushi
BASEN i ROWER (ok. 45 min)
Kolacja: stek z bagietką z masłem czosnkowym z serem żółtym i sałatką warzywną (było pyszne :) ), sok jabłkowy
angelisia69
26 kwietnia 2016, 13:27fajny plan,cross daje niezle popalic tak wiec masz rozdsadne zalozenia zeby sie nie glodzic.Powodzenia oby efekty szybko przyszly ;-)
pozytwnajola
26 kwietnia 2016, 09:35Szpinak z banan em jest zajebista! Bardzo mi smakuje to połączenie. Plany masz fantastyczne i życzę Ci fantastycznej energii na ich realizację :)))
karolaa1987
26 kwietnia 2016, 09:12Jestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń co do Cross Fit! Koniecznie daj znać jak Ci się podobało. Ja na swoich pierwszych zajęciach byłam mega zmęczona ale tak strasznie szczęśliwa że dałam radę :D koniecznie daj znać jak będziesz już po! Pozdrawiam
agab2
26 kwietnia 2016, 14:01to są niby wprowadzające, jakoś idę z przekonaniem że pewnie będę więcej słuchać niż robić :) ale możliwe że się zdziwię :)
karolaa1987
26 kwietnia 2016, 14:12Za ciosem! Od razu mini trening hihi :)
OnceAgain
26 kwietnia 2016, 09:11No no zaczęłaś z grubej rury Kochana :). Daj znać jak tam wrażenia po crossie