Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien 3/50

dzien 3 jak na niedziele i do tego święto minął mi na bogato:

Sniadanie: 2 kromki razowca z serem żółtym,  2 jajka, majonez i warzywa, kefir i herbata

2 sniadanie: 2 gałki lodów tradycyjnych

Obiad: tortilla z kurczakiem na miescie, cola

Deser: ciasto domowe bezowe z truskawka i advocatem

Kolacja: salatka grecka z bagietka 1/4 i 2 lampki wina

Aktywnosc: spacer nad warta z psem ok. 2 h

Nie ma to tamto...na bogato zaczynam ten miesiąc.  Moze niektorym wyda sie to malo fit ale ja ciesze sie ze byl we wszystkim umiar ;)

  • agab2

    agab2

    4 maja 2015, 15:54

    Wlasnie w mojej glowie to musze zmienic. Dla mnie nie ma bolu nie ma efektu.

  • angelisia69

    angelisia69

    4 maja 2015, 14:08

    wszystko jest dla ludzi w rozsadnych ilosciach,nie trzeba zyc na samej salacie ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.