pisze z koma więc wybaczcie za błędy :) dzis cały dzień w pracy wiec jedtem padnieta. Przez zapieprz zrobiła mi sie dluga przerwa bo ponad 6 godzinna :( i bylam baardzo glodna o bardzo później porze co sprzyja napadowi ale zjadłam, odczekam 20 min i juz jest ok.
Dieta dzis nawet ok:
Sniadanie: chlebek ryzowy z serkiem, szynka i warzywami, porowka z ketchupem, herbata
2 sniadanie koktajl jagodowy z migdalami, kawa
Obiad kasza gryczana z kurczakiem i surowka
przekaska owoce suszone i orzechy
kolacja kromka bezglutka z szynka jajecznica z 2 jajek
deser bawarka i lody czeko z jagodami
suma ok 1700 kcal b78g t60
Trening dzis tylko rower w spokojnym tepie