Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
codziennośc
11 kwietnia 2008
Jakąś chandrę mam czy coś.... Nic mi się nie chce. Wczoraj wkurzyłam się na dzieci i na kolację zjadłam trzy placki ziemniaczane. I dziś chyba mi siedzą jeszcze na żołądku. No tak - tyle dni nie jadłam smażonego i się buntuje. A poza tym mało schudłam od ostatniego ważenia... Ale zrezygnowac nie mogę bo do celu jeszcze mi trochę zostało. A w pracy wszyscy już zauważyli że schudłam i muszę się trzymac żeby dalej chudnąc.