Witam was wszystkie niedziela bardzo szybko mi przemineła miałam trochę zajęć waga niestety się nie zmieniła.Co mnie denerwuje czuję że zbliża się @ jestem non stop głodna. Nie poddaje się moim zachciankom i jem dietkowo. Zbliżają się święta boję się ich jak cholera szczególnie ciast. Miałam nie piec osobiście ale teściowa jest chora i będę musiała. Z Honoratą też nic lepiej ręka ją boli a tu jutro do szkoły. Ja idę do pracy
niestety więc posiłki będą bez szaleństw. Rano płatki z mlekiem muszę się przekonać do mleka bo brakuje mi chleba więc zastąpię o płatkami albo polecaną przez was owsianką. Drugie śniadanie chrupki chleb z szynką obiad fasolka szparagowa i pierś z kurczaka. Podwieczorek chyba jabłko albo kromka chrupkiego chleba z wędliną.Kolacja mój ulubiony serek wiejski na słodko albo na słono zobaczę gdyż jutro mam przymusowe zakupy więc zobaczę co mi wpadnie w ręce. Do tego woda i zielona herbata. Powiem szczerze że czuje się jak balon pewnie to wina zbliżającej się @. W domu się śmieją że jestem jak mina bo łatwo wybucham.Podpowiedzcie mi ile razy w tygodniu mogę jeść makaron razowy i macie jakieś fajne przepisy na owsiankę? Proszę o podpowiedzi i trzymajcie się cieplutko Idę was poczytać.
motylek278
25 marca 2013, 06:05Ja albo raczej moja rodzinka he he...przetrwaliśmy moją @ :)))Byś widziała mnie w tych dniach:))jestem wredna,czepialska,płaczliwa i nie do życia.Dietka u Ciebie coraz lepiej.Jestem z Ciebie dumna!!!Buziaki!
Karampuk
24 marca 2013, 20:50trudne te dni przed @, ale dasz rade!!