Nie mogę ukryć mojego zadowolenia ,jakie w sobie noszę , banan od ucha do ucha i aż chce się żyć, wczoraj przymierzyłam tą sukienkę ,którą kupiłam o rozmiar za małą i co - pasuje! A chrzciny raptem za 17 dni, także do tego czasu jeszcze te 3 kg muszą zejść ,tak by sprzodu była 7... :) A w sobote czeka nas sesja zdjęciowa, więc ciesze się, że nie bede juz wyglądać, aż tak żle :)
śniadanko activia z otrebami 190g, II sniadanie serek wiejski lekki 150g, przekaska banan, obiado- kolacja 2 łyżki gotowanego ryżu , 150g filetu z piersi z kurczaka grilowanego i 200g surowki, razem ok 1000 kcalorii
Miałam jeszcze napisać jakie zmiany nastąpiły w ciągu 3 m-cy od porodu a więc:
- zadbałam o pięty bo były twarde i szorstkie, znów są miękkie i gładkie
- zeszła całkiem opuchlizna zewsza najpózniej schodziła z nóg
-brązowa kreska zanikła( pomiędzy pępkiem a spojeniem łonowym)
-ostatnio ząbek zaczął boleć więc trzeba przejść się do dentysty
-w trakcie ciąży wyrosły mi takie zmiany hormonalne jak kurzajka-wypaliłam u dermatologa :)))
- jestem po kilku seriach peelingu brzuszka,dzięki czemu znów jest gładki, rozstępy zanikają, te większe bledną
-bużka już tak się nieprzetłuszcza, po seriach mikrodermabrazji i kwasów jest dużo gładsza
-przede wszystkim cipka wygląda jak sprzed ciąży mała, ciasna ( dzięki kulkom gejszy) i bez zmarszek hehe (wcześniej była pulchna i pomarszczona)
-pracuje ostro teraz nad biustem , bo wiadomo jaki jest po ciąży, co prawda nie karmiłam piersią ale i tak konieczna jest intensywna pielęgnacja
-i co mnie cieszy najbardziej, waga spada :)))) kiedy ważyłam się dzień przed porodem moja waga wskazywała 105,7!!! po wyjściu ze szpitala ( 2 dni póżńiej) 99,8 i do końca połogu waga zeszła do 90 kg nic nie robiąc-wiadomo połóg
A kondycja jest 100% lepsza- w ciąży nie robiłam nic, teraz odczułam dopiero ,że mam mięśnie :)
winter_beats
3 kwietnia 2014, 09:35gratulacje, to świetna nagroda dla Ciebie za cały trud :)
afrodytam
3 kwietnia 2014, 09:44poki co ,nie odczuwam jeszcze jakis tragedii, nie ma kryzysu jeszcze, ale wierze ,ze przyjdzie napewno :)