Pamiętnik odchudzania użytkownika:
afrodytam

Cześć dziewczyny. ...

Dawno mnie tu nie było totalny brak czasu ale to nie znaczy ze Was nie czytam w wolnej chwili podczas jazdy tramwajem czy gdy czekam na autobus zawsze odpalam vitalie.  Oczywiście dalej walczę.  Cel jest oczywisty min 55 kg ma szklanej. Mam zamiar dopiąć do celu. Głównie dla zdrowia siebie i rodziny.  Mam 30 lat i zaczęłam nowe życie  z nową ja od stycznia tego roku.  Zaraz zaktualizuje pasek wagi bo spadła. Od miesiąca regularnie bieganie siłownia i redukcja wiadomo.  

MMegaaaa  było zajebiscie. Sami oceńcie po fotkach 

witam i od chwalenia zaczynam :) 

Miesiąc maj był pełnym pokus cheat Day i prócz treningów z jedzeniem było sensie tu weszły lody tam Shake

AA za chwilę malibu bądź piwko.... Oj słabo i te,  przedlozylo się to na wyniki tylko - 2kg i w suy-10cm obwodu ciała. Ale zaczął się czerwiec i zakaz na jakikolwiek cheat Day jeszcze więcej treningów i mniej pokus  takie założenia bo w końcu za 46dni jadę na wakacje i muszę cieszyć się swoją sylwetką.  A jutro bardzo aktywny dzień pomimo że robię wolne od treningu to zoo Wrocław i aquapark to nadrobia a w niedziele coś na co czekam bardzo długo....  Color Run :))))  wstawię fotki jak tylko je wykonam naprawdę megaaa fun.  Miłego dnia życzę 

kto się wybiera 5 czerwca do Poznania na Malte na najbardziej kolorowy i szczęśliwe 5km biegu? Ja tam będę ;)

Poznań! Pozostało mniej niż 3 tygodnie! :D

Ostatnia szansa, żeby kupić bilety!

Poznań, 5 czerwca 2016

Ostatnie bilety sa dostepne na: https://vitalia.pl/23V5FFJ

#Happiest5K #TheColorRun

10 tygodni!!!!

Tak dokładnie 10 tyg zostało do wyjazdu na wakacje! !! I minimum 8-10 kg do zrzucenia. Koniec z cheat dayem he he  ostro do roboty trzeba się zabrać jakoś wytrzymam bez imprez do tego czasu i alkoholu ze znajomymi.  Cel jest ważniejszy.  Wszyscy już zauważyli ze schudłam ale nie poprzestaje na tym. To ja musze się sobie podobać i kiedy słyszę juz więcej nie musisz dobrze wyglądasz myślę sobie - nie!!!! Jeszcze nie chce pragnę mieć wagę idealna skoro tak ciężko nad sobą pracuje to nie po to by jakoś tam było tylko po to by było IDEALNIE! !! W przyszłym miesiącu ruszam na Icoone zabieg  poprawiający kondycję skóry ogólnie mówiąc . Także bierzmy się za siebie jeszxze bardziej! !!! Bo zamówiłam bikini i musze w nim dobrze wyglądać; ))))

Witajcie Vitalijki :))) w skrócie bo za wiele czasu nie mam.  Wstałam o 6.30 zjadłam śniadanie podjęłam trening i na 10 do fryzjera.  Później zakupy a na powrocie przepiękna niespodzianka od mojego mężczyzny.  Spełnił moje kolejne marzenie i to w przepięknej oprawie.  Dostałam przepiękny kosz 30 róż i kopertę a w niej ....

Voucher na skok ze spadochronem :))))))))

Teraz szykuje przyjęcie a zaraz po bo to nie koniec mój Luby zabiera mnie do Zielonej Góry na imprezę do Heaven. ... naprawdę jestem przeszczesliwa  .

witajcie laseczki.  Co prawda do 1 jeszcze daleko bo wtedy dopiero się ważę ale dziś wybija 100 dzień.  Postanowiłam się pochwalić tym co jest bo napewno nie tym co było ;) waga  68.1 yeaaaaah! !!!!!! 

Styczeń 2016 powyżej 

foty są z soboty.  Proszę o opinie 100 dni i 16.9 kg mniej

Powiem krótko 30 min cardio 30 min Interwaly i 40 min pośladki ramiona i brzuch.  Czuje się megaaaa dobrze w zasadzie już po kąpieli i 2 śniadaniu.  Jeszxze czeka mnie sprzątanie bo jutro impreza rodzinna Dominik kończy 11 lat...ale spoko co to dla mnie he he he  to się nazywa zdrowy egoizm -najważniejsze że trening zrobiony reszta zrobi się sama he he he he 

Witajcie  :) przyszedł ten dzień ważenia i mierzenia.  Jestem z siebie zadowolona a naprawdę ciężko nad sobą pracuje pomijajac 2 dni świat. Wyniki wrzucam w tabelkę co do wagi zeszło 3.600 przez miesiąc czasu 27 cm ogólnie obwodu ciała i tu proszę o brawa  :)