Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wioosna


Pogoda w końcu wiosenna. Tyle czekałam na tą wiosnę, że teraz będę ciągle o tym mówić!
Byłam biegać. Co prawda dalej jestem w 4 tygodniu treningów, a powinnam być o wiele dalej, ale czuję, że jeszcze nie mogę przejść do następnego tygodnia. Ale każdy ruch się liczy :)
A tak to się u mnie nic nie dzieje... wiosna wiosną, ale muszę siedzieć przy książkach. Wczoraj miałam egzamin, w przyszłym tygodniu kolejne dwa. Chociaż dzisiaj to się właściwie lenie.... No ale nic. Idę poczytać gazetkę :)
  • izkaduch87

    izkaduch87

    16 kwietnia 2013, 22:24

    Też się ciesze na tę wiosne w koncu :)

  • aniulewa

    aniulewa

    16 kwietnia 2013, 21:59

    No to biegamy razem :D Znam te książki nauka i wiosna :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.