w miare dobrze mi szło, ćwiczyłam dzisiaj, jak co dzień, ale za to żarłam za dwóch :o nie wiem co ze mną wydaje mi się, że przytyłam i odechciewa mi się wszystkiego :_____: teraz napchałam sie słodyczami i o! nie jestem z siebie dumna, ale nie wiem co mnie naszło :o wstyd mi
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
fokaloka
2 kwietnia 2014, 22:18Po byle kryzysie się poddajesz? Dziewczyno, nie ma co się poddawać, przecież każdy ma gorsze dni. Nie poddawaj się i jedz jutro grzecznie :)
zombie98
2 kwietnia 2014, 19:22Nie ma co się załamywać. To był sprawdzian życie rzuca na kolana tylko tych silnych by sprawdzić czy się podniosą bo Ci słabi już dawno na nich są. Wyznacz sobie cel i go się trzymaj polecam ćwiczenia Jillian Michaels :) A słodycze fakt faktem moga być ale trzeba znać umiar ;)
Adaxx
2 kwietnia 2014, 19:33ja akurat ćwicę z mel b i mi to odpowiada, ale ćwiczę od poniedziałku ;x też nie najlepszy staż :o wiec nie widze jeszcze efektow