Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Drugi dzień diety i treningów vitalii


Dzisiaj ponownie wykonałam trening 1 ułożony dla mnie przez Damiana Jefremienko. I wiecie co?? Czuję, że mam ciało! Wiem, że do tej pory ono sobie "było" ale było jak klucha! dzisiaj czuję, że mam mięśnie. Czuję się świetnie a co najważniejsze nie mam zakwasów!!
Kiedy dziś ćwiczyłam, mąż z dzieciakami obserwowali mnie i... nawet spróbowali potrenować ze mną! Wysiedli już przy rozgrzewce, podczas pierwszego zadania - biegu  w miejscu przez 21 minut :) tylko najmłodszy, 5-cioletni synek dzielnie dotrzymywał mi kroku prawie do końca .

Treningi dają mi ogromnego kopa energii...

Dzisiaj zakupiłam na allegro steper, twister, sztangielki z obciążeniem 1 kg i 2 kg oraz pulsometr ( teraz mam pożyczony). Dzieci się cieszą z zakupu. Może potrenują ze mną. temu starszemu, 12-letniemu naprawdę przydałoby się trochę ruchu i zgubić trochę ciała - 12 lat, 160 cm wzrostu  i ok. 70 kg wagi! Postawimy steper i podrepta na nim trochę by spalić trochę tłuszczyku.

Zastanawiam się jeszcze nad kupnem hula hopu i pasa neoprenowego - słyszałam, że wspaniale kształtują sylwetkę. Tylko nie wiem jaki ten hula hop kupić bo są ich różne rodzaje ( zwykły czy z kulkami masującymi).

Po treningu vitalii, który trwał godzinę, zrobiłam gimnastykę z Mel B. Jest rewelacyjna! Zrobiłam rozgrzewkę, trening cardio oraz na pośladki. Później 35 brzuszków skrętnych oraz 30 przysiadów.

Bilans spalania na dziś mam taki:

  - trening Vitalii - 328 kcal,
  - pozostałe        - 440 kcal

Jest chyba super, prawda??

W diecie na dziś, razem z kolacją pożrę 1 153 kcal. Trzymam się diety!! Dzisiaj jak na razie nie mam kryzysu głodowego i nie mam nawet chęci na słodkie :) Oby waga zaczęła mi spadać przy tym... Dzisiaj jednak się nie będę ważyć! Dzień ważenia mam w sobotę, ale może zważę się dopiero za tydzień... Wiem, że dietę i intensywny trening mam dopiero od wczoraj i to chyba za wcześnie, aby obserwować jakiś spadek... Nie chcę wpaść w doła, jeśli będę choć odrobinę lżejsza.


Menu:

I śniadanie - płatki pszenne z jogurtem i otrębami, jabłko, herbata czerwona,
II śniadanie- Serek wiejski Piątnica lekki, marchew,
Obiad - chleb żytni razowy 2 kromki, krupnik z kaszy jęczmiennej i wołowiny,
Przekąska - Jogurt z otrębami pszennymi, herbata czerwona,
Kolacja - Herbata czerwona, Kanapka z twarogiem, winogrona



  • Wedlowska

    Wedlowska

    27 kwietnia 2013, 21:02

    Zazdroszczę... trzymam kciuki... zazdroszczę... :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.