Byłam w nowej siłowni a właściwie klubie fitness.
I powiem Wam - jest super!!!
Duże dwie klimatyzowane sale w pięknych energetycznych kolorach.
Pomieszczenia są na piętrze i mają ogromne okna dające dużo ciepłego światła.
Są i szatnie z szafkami na klucz i toalety i prysznice.
Wszystko nowiuteńkie bo klub działa dopiero od lutego tego roku.
Jestem zachwycona szeroką gamą różnych organizowanych zajęć z moją ukochaną ZUMBĄ na czele.
Zresztą podam Wam stronę internetową jak chcecie zobaczyć:
Pełen profesjonalizm i to w takim grajdołku jak Golub-Dobrzyń.
Choć sentyment do poprzedniej siłowni pozostał...
Pozdrawiam Was serdecznie;)
bloondia
9 kwietnia 2014, 09:24Dobrze, że znalazłaś nowe miejsce i nadal masz zapał do ćwiczeń :-) Trzymam kciuki :-)
paniania1956
8 kwietnia 2014, 21:42Fajnie ze Ci sie podoba:)
Pigletek
8 kwietnia 2014, 17:37P.S. A kolorki widzę jak w mojej ostatniej pracy - my miałyśmy pokój w kolorze fuksji, a pokój obok był zielony :)
Pigletek
8 kwietnia 2014, 17:36Bardzo się cieszę, że Ci się podoba w nowym miejscu.
achaja13
8 kwietnia 2014, 17:26umknął mi gdzieś twój poprzedni wpis i dopiero przeczytałam teraz o rezygnacji ze starej siłowni i o nowym piesku:) Mam nadzieję, że ta nowa siłownia pozwoli ci nie tylko stracić kilogramy ale przede wszytskim spędzić miło czas w fajnym towarzystwie :)
nusia892
8 kwietnia 2014, 16:35Świetnie że nowe miejsce przypadło do gustu oby przynosiło wymarzone efekty :)
MllaGrubaskaa
8 kwietnia 2014, 16:35Mam nadzieję że w nowej siłowni się zadomowisz i będziesz czuła o wiele lepiej niż w starej :))