Dziękuję za pamięć i wsparcie.
Od kilku miesięcy mam cudownego fryzjera, któremu dzisiaj zbytnio zaufałam...
Dałam mu wolną rękę i... zostałam prawie bez włosów.
Normalnie trudno mi w to uwierzyć.
Patrzę w lustro i nawet nie mam siły płakać.
A jutro do pracy...
Boże jak ja się ludziom pokarzę?
Włosy nie mają nawet 0,5 cm.
Skórę głowy widać i to bez problemu.
Sam fryzjer stwierdził, że obciął mnie na irokeza.
Po bokach dosłownie mnie wygolił i tylko na czubku coś zostało...masakra.
Przydarzyło się Wam coś takiego?
Ja wiem, że odrosną ale długo....bardzo długo będę musiała na to czekać...ech
Pigletek
27 stycznia 2013, 21:11Jejciu! Masakra. Ja jestem odważna i nieraz zmieniałam fryzury, miałam też jeża, ale nie tak krótkiego. Ja bym wykorzystała okazje i zafarbowała je na jakiś odważny, intensywny kolor np. fioletowy. Czeka Cię trochę zapuszczania, ale to ma też swoje plusy. Ciągle trochę inna fryzurka. Ja zapuszczałam z bardzo krótkich 3 lata temu, a teraz mam do połowy pleców mimo że podcinałam kilka razy. Ostatni raz miałam takie długie włosy przed komunia!
Pigletek
27 stycznia 2013, 21:11Jejciu! Masakra. Ja jestem odważna i nieraz zmieniałam fryzury, miałam też jeża, ale nie tak krótkiego. Ja bym wykorzystała okazje i zafarbowała je na jakiś odważny, intensywny kolor np. fioletowy. Czeka Cię trochę zapuszczania, ale to ma też swoje plusy. Ciągle trochę inna fryzurka. Ja zapuszczałam z bardzo krótkich 3 lata temu, a teraz mam do połowy pleców mimo że podcinałam kilka razy. Ostatni raz miałam takie długie włosy przed komunia!
aldonnaa
24 lutego 2012, 16:24aj , tam...aj tam.. włosy nie uszy -odrosną :)))
kwiatuszek170466
24 lutego 2012, 14:26Aniu nie załamuj się.Jak Ci ładnie obciął to pewnie i Ty ładnie wyglądasz ,mimo że masz takie krótkie.Widziałam nie raz kobiety z króciutkimi i dobrze wyglądały.Stawiaj na żel i będzie dobrze.
izulka710
24 lutego 2012, 12:05Owszem mnie się przydarzyło:( a ostatnio pozbyłam się prawie grzywki:(Niestety tu gdzie mieszkam nie mogę znaleźć fajnej fryzjerki:/Przytulam:D
Agnietka.M
24 lutego 2012, 09:59tacy ci fryzjerzy!! Znam to kiedyś tez takiego miałam! Ale teraz mam taką panią, która nie lubi krótkich włosów i jak na wakacje chciałam fryzurkę dość krótką długo musiałam się o to prosić!!
wikasik
24 lutego 2012, 03:45Fryzjera pozostawie bez komentarza. Ciesze sie, ze wychodzicie razem z mezem na prosta :) Zagladaj tu czesciej i pisz notki, to pomaga nie tylko w chudnieciu, choc mysle, ze z lepszym samopoczucie i zawalczyc o nizsza wage bedzie latwiej. Zycze z calego serca, by najwieksze twoje klopoty byly najwyzej takie jak z tym fryzjerem!
wikasik
24 lutego 2012, 03:31Fryzjera pozostawie bez komentarza. Ciesze sie, ze wychodzicie razem z mezem na prosta :) Zagladaj tu czesciej i pisz notki, to pomaga nie tylko w chudnieciu, choc mysle, ze z lepszym samopoczucie i zawalczyc o nizsza wage bedzie latwiej. Zycze z calego serca, by najwieksze twoje klopoty byly najwyzej takie jak z tym fryzjerem!
otulona
24 lutego 2012, 01:02W tej sytuacji masz prawo do zwrotu kasy (dwa dni na pewno!) i nigdy w życiu już do niego nie idź! Robi co mu się podoba, owszem, ale powinien uzgodnić to z Tobą!
Arnodike
23 lutego 2012, 23:34wytarguj darmowy komplet strzyżeń na przeproszenie ;-)
melekmonika85
23 lutego 2012, 22:00ajcccccccccccc..to nie ma sie z czego smiac, chociaz nie ukrywam, ze usmieszek mi sie na pyszczku zarysowal... ale dla Ciebie napewno nie jest do smiechu....no coz, odrosna... moze sie przyzwyczaisz!??! moze wcale nie jest tak zle, jak mowisz??! ;** ..glowa do gory..
roszpunka88
23 lutego 2012, 21:53Mnie też coś takiego spotkało, i to nie raz. Kiedyś miałam krótkie włosy, wybrałam się do fryzjera na podcięcie, a w rezultacie miałam na głowie "garnek" :/ I wtedy płakałam ;) Nie przejmuj się tak bardzo i głowa do góry :) Pomyśl o czymś przyjemnym :)
melekmonika85
23 lutego 2012, 21:51co sie konkretnie stalo??? jak Cie ostrzygl ;))) jestem taka ciekawa.. ja tez nie raz plakalam przez fryzjera... np.w Niemczech to wogole do zadnego w zyciu nie pojde..jezdze do Polski...
Muminka00
23 lutego 2012, 21:47Ja dziś wybrałam się też do fryzjerki...na szczęście podciąć tylko grzywkę.. będzie dobrze... :)