Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Ostrogi na piętach - proszę o pomoc
3 czerwca 2007
Może ktoś z Was na nieszczęście własne choruje na to albo może zna osoby które na to chorują. Chciałabym się dowiedzieć jak to leczyć i co z tym począć bo boli bardzo.
mam nadzieje ze szybko sie z tym uporasz!!!ja chodzilam do reumatologa,bo choruje na reumatoidalne zapalenie drobnych stawow kostnych,chociaz ortopeda tez bylby niezly!!trzymam kciuki za leczenie!!!!buzka!
gosia2007
4 czerwca 2007, 19:51
...
Yoshka
4 czerwca 2007, 14:19
Męczyłam się 2 lata z krótką przerwą(pół roku) po zastrzykach które dostałam w pięty. Żadne wkładki ani żelowe ani skórzane nie pomagały. Bolało tak,że myślałam,że sie zgodzę na wszystko-łącznie z operacją. Byłam u ortopedy który przepisał naświetlanie ultradzwiękami (niestety mi nie pomogło,ale gro ludziom pomaga),dostałam leki przeciwbólowe,przeciwzapalne i tak nic nie pomagało, dopiero po tych sterydowych zastrzykach w piety przeszło na jakieś pół roku. A potem znów ból. Na całe szczęscie w końcu te ostrogi urosły,i wszystko się uspokoiło. Teraz czasem jak za dużo chodzę to pobolewa,ale taki ból da się znieść. Szczerze Ci współczuję bo jak sobie to przez co przechodziłam przypomnę to mam ciarki na rękach!!! Musisz iść do lekarza. Bez tego leczenie naprawdę jest trudne. 3maj się dzielnie. Pozdrawiam i 3mam za Ciebie kciuki
balbina
4 czerwca 2007, 13:05
wpisz w google nazwe choroby i wszystko o niej przeczytasz.Ja nigdy nie chorowalam na to, ale jak mama zachorowala na ciezka chorobe, to wszystkiego sie dowiedzialam z netu.No i lekarz Cie chyba nie ominie - pozdrawiam:o)
Justolek
4 czerwca 2007, 00:31
Ja nie potrafię pomóc najlepiej udaj się do lekarz !Powodzenia pa :*
Nie myśl, tylko zmykaj do lekarza, najlepiej już jutro! :-))Osobiście bym Cię wypchnęła tylko za daleko mieszkasz :-) Niestety nie znam się za dobrze na farmakologii, nie znam leku polecanego przez Kwiatuszka, więc nie potrafię nic napisać na ten temat. Zresztą już chyba przekroczyłam limit mądrowania się na dziś :-) Możesz spróbować maści przeciwzapalnych jak np. Voltaren, Naproxen czy Fastum - może przyniosą Ci jakąś ulgę? Choć z praktyki wiem, że różnie z tym bywa. Zapomniałam jeszcze napisać, że jeśli możesz to chodź sobie na basen - woda wspaniale odciąża, odchudza, przy pływaniu pracują mięśnie całego ciała a co za tym idzie spala się trochę kalorii. Pływanie to najzdrowszy sport - jeśli nie potrafisz pływać to dobre jest również pływanie z deską i ruszanie tylko nogami. Na ten temat mogłabym referaty pisać bo to mój ulubiony sport ale już Ci dziś daruję :-)) Chciałam Ci tylko pokazać, że można pokombinować i znaleść dużo różnych rozwiązań - nie zniechęcaj się. Wszystko na początku strasznie wygląda - potem jest lepiej. Jeśli w jakiś sposób pomogłam Ci to jest mi bardzo miło - polecam się na przyszłość! :-))) Pozdrawiam serdecznie!
Ps. Do lekarza marsz!! :-)
siupacabras
3 czerwca 2007, 22:27
do dermatologa albo innego konowala z tym poszla . Na wlasna reke nie oplaca sie leczyc , wydasz majatek na specyfiki , a byc moze i to nie pomoze . Pozdrawiam
kalifornia26
3 czerwca 2007, 22:23
w wieku 24 lat mialam ostrogi na pietach!!lekarka sie dziwila ze tak mlodo,ale ja wogole choruje na reumatyzm!!niestety!!pomogl mi laser i ultradzwieki!!narazie sie nieodnowilo!!oby jak najdluzej,bo bol jest okropny ,zwlaszcza jak noga nierozchodzona!!wspolczuje!!pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia zycze!!buzka!
<img src="http://img337.imageshack.us/img337/627/glitter1414hrjs4.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
Przede wszystkim zmień lekarza! Ktoś, kto tak traktuje pacjentów nie nadaje się na lekarza! Choroba nie jest Twoją winą - dopada ona również szczupłe osoby. Dodatkowe kilogramy dodatrkowo obciążają i powodują wiekszy ból - ale to wiesz sama. Nie płacz, nie poddawaj się! Niech walka z ostrogą będzie dla Ciebie dodatkową motywacja w odchudzaniu - schudnij a potem przejdź się to tego rąbniętego lekarza pokazać swoją piękną piętę na której po ostrodze nie będzie już śladu!! :-)) Wiem, że nie jest Ci łatwo, bieganie czy aerobik w Twoim przypadku odpada. Ale może spróbuj wskoczyć na rower? Normalny albo stacjonarny - stopa na pedale opiera się na śródstopiu - nie urażałabyś się a mogłabyś troszkę się poruszać. Możesz też robić ćwiczenia w pozycji siedzącej lub leżącej np. rowerek czy brzuszki. Leczenie ostrogi trochę trwa wiec nie zrazaj się tym, że kiedyś coś nie pomogło. Idź do innego lekarza, może zaleci Ci coś innego, w innych dawkach - to może mieć znaczenie! Będę do Ciebie zaglądać z nadzieją, że przeczytam pozytywne informacje. Trzymaj się mocno!
jolakuncewicz
3 czerwca 2007, 21:34
masz tyle porad, że aż wstydzę się pisać.No , ale jak znalazłam...Książka Tombaka,,Uleczyć nieuleczalne".Str.63.Przepis 16.
Kurze jajko, 25 g esencji octowej i 25 g terpentyny dobrze zmieszać i odstawić na 10 dni w zamkniętym szklanym naczyniu do odstania, od czasu do czasu zamieszać.Chore miejsca smarować mieszanką kilka razy dziennie.
Nie wiem co o tym myślisz.serdecznie pozdrawiam,pa.
Tak bez recepty można je kupić tylko są drogie bo jedno opakowanie ponad 60 zł ale dla mnie akurat było wart.Tylko że trzeba ze dwa opakowania zjeśc aby pomogły.
iwomat
3 czerwca 2007, 21:15
Radzę Ci zmień ortopedę- są też mądrzy i fajni ludzie którzy chcą pomóc pacjentowi.Ja swoim zawsze mówię że jeśli nie mają zaufania do jakiegoś specjalisty (bądź i do mnie)to trzeba go zmienić i wystawiam nowe skierowanie.Nie wszyscy lekarze to konowały.Choć z ortopedami jest trudno bo oni lubią coś robić,a nie czekać w nieskończoność.
Na prawdę warto uwierz mi .Jest tych plusów o wiele więcej ale nie o wszystkich wypada pisać na forum.Zobaczysz jak schudniesz jeszcze z 10 kilo.Więc walcz i życzę ci aby ci sie udało.PA
To bardzo boesna dolegliwość. Jestem fizjoterapeutą i ze swojej strony mogę Ci doradzić wizytę u ortopedy. Zleci Ci on prawdopodobnie zabiegi fizykoterapii jak np. ultradźwięki, leki przeciwzapalne lub sterydowe. Nadwaga pogarsza sprawę dlatego bardzo ważne jest noszenie wygodnych, miękkich butów na niewysokim obcasie. Aby zmniejszyć ból możesz sobie robić zimne okłady na bolące miejsce (kilka razy dziennie przez kilkanaście minut) lub np. zimne kąpiele stóp.
Warto leczyć ostrogę, bo przy dłuższych dolegliwościach mogą boleć Cię stawy kolanowe czy kręgosłup - jest to wynik nieprawidłowej postawy i nieprawidłowego chodu (starając się odciążyć bolącą nogę nadmiernie obciążasz drugą). Przy bardzo zaawansowanej chorobie dochodzi do deformacji stóp i konieczny jest zabieg chirurgiczny, ale nie martw się - rzadko do tego dochodzi :-)
Ale mi się wykład zrobił :-) W każdym razie biegnij do lekarza - im szybciej zaczniesz z tym walczyć tym lepsze i szybsze będą efekty! Powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia!
Te tabletki się nazywają LITO ZIN. Poprawę poczułam po zużyciu 1,5 opakowania.Tylko mówię że nie wiem co miałam w tą pięte .Jak trochę ja rozchodziłam to było lepiej a jak siedziałam z nogami w powietrzu to ból bardzo promieniował i pięta bardzo bolała.
iwomat
3 czerwca 2007, 20:55
Hej.To faktycznie bardzo nieprzyjemna choroba.Prostym językiem mówiąc to wyrostki powstałe na skutek przeciążeń głównie w kości piętowej.Bardzo bolesne i dokuczliwe.Można to leczyć NLPZ czyli lekami typu:ibuprofen(słaby),diclofenac,naproxen, ketoprofen.Podałam Ci nazwy substancji ,bo preparatów jest całe mnóstwo.Ortopedzi przy nieskuteczności NLPZ-tów stosują t.zw.blokady czyli wstrzyknięcia w okolice ostróg, bądż dostawowo sterydy.Efekty dość dobre.Często przemija po leczeniu i odzywa się po wielu latach.
W Twoim przypadku w sytuacji posiadania ostróg spadek wagi jest jak najbardziej pożądany,bo zbyt duże obciążenie daje nowe dolegliwości, bądź nieskuteczność leczenia.Pozdrawiam.
Ja miałam podobny ból w pięcie .Najgorzej było rano postawić nogę ból okropny ale nie wiem czy to były ostrogi bo nie byłam u lekarza.Ale brałam tabletki z płatków dzikiej róży są drogie i zjadłam 2 opakowania i już mnie nic nie boli prawie rok.Ale nie wiem czy to były ostrogi czy zapalenie stawów ale ból nie do opisania.A teraz jest dobrze.
malgorzacik
3 czerwca 2007, 20:45
na czym to polega? to choroba skory?bylas u dermatologa?
jolakuncewicz
3 czerwca 2007, 20:35
nie choruję na to na szczęście, ale serdecznie współczuję.Serdecznie Cię pozdrawiam.Jak coś znajdę w swoich książkach to napiszę,pa.
kalifornia26
4 czerwca 2007, 20:27mam nadzieje ze szybko sie z tym uporasz!!!ja chodzilam do reumatologa,bo choruje na reumatoidalne zapalenie drobnych stawow kostnych,chociaz ortopeda tez bylby niezly!!trzymam kciuki za leczenie!!!!buzka!
gosia2007
4 czerwca 2007, 19:51...
Yoshka
4 czerwca 2007, 14:19Męczyłam się 2 lata z krótką przerwą(pół roku) po zastrzykach które dostałam w pięty. Żadne wkładki ani żelowe ani skórzane nie pomagały. Bolało tak,że myślałam,że sie zgodzę na wszystko-łącznie z operacją. Byłam u ortopedy który przepisał naświetlanie ultradzwiękami (niestety mi nie pomogło,ale gro ludziom pomaga),dostałam leki przeciwbólowe,przeciwzapalne i tak nic nie pomagało, dopiero po tych sterydowych zastrzykach w piety przeszło na jakieś pół roku. A potem znów ból. Na całe szczęscie w końcu te ostrogi urosły,i wszystko się uspokoiło. Teraz czasem jak za dużo chodzę to pobolewa,ale taki ból da się znieść. Szczerze Ci współczuję bo jak sobie to przez co przechodziłam przypomnę to mam ciarki na rękach!!! Musisz iść do lekarza. Bez tego leczenie naprawdę jest trudne. 3maj się dzielnie. Pozdrawiam i 3mam za Ciebie kciuki
balbina
4 czerwca 2007, 13:05wpisz w google nazwe choroby i wszystko o niej przeczytasz.Ja nigdy nie chorowalam na to, ale jak mama zachorowala na ciezka chorobe, to wszystkiego sie dowiedzialam z netu.No i lekarz Cie chyba nie ominie - pozdrawiam:o)
Justolek
4 czerwca 2007, 00:31Ja nie potrafię pomóc najlepiej udaj się do lekarz !Powodzenia pa :*
tigresse
3 czerwca 2007, 23:09Nie myśl, tylko zmykaj do lekarza, najlepiej już jutro! :-))Osobiście bym Cię wypchnęła tylko za daleko mieszkasz :-) Niestety nie znam się za dobrze na farmakologii, nie znam leku polecanego przez Kwiatuszka, więc nie potrafię nic napisać na ten temat. Zresztą już chyba przekroczyłam limit mądrowania się na dziś :-) Możesz spróbować maści przeciwzapalnych jak np. Voltaren, Naproxen czy Fastum - może przyniosą Ci jakąś ulgę? Choć z praktyki wiem, że różnie z tym bywa. Zapomniałam jeszcze napisać, że jeśli możesz to chodź sobie na basen - woda wspaniale odciąża, odchudza, przy pływaniu pracują mięśnie całego ciała a co za tym idzie spala się trochę kalorii. Pływanie to najzdrowszy sport - jeśli nie potrafisz pływać to dobre jest również pływanie z deską i ruszanie tylko nogami. Na ten temat mogłabym referaty pisać bo to mój ulubiony sport ale już Ci dziś daruję :-)) Chciałam Ci tylko pokazać, że można pokombinować i znaleść dużo różnych rozwiązań - nie zniechęcaj się. Wszystko na początku strasznie wygląda - potem jest lepiej. Jeśli w jakiś sposób pomogłam Ci to jest mi bardzo miło - polecam się na przyszłość! :-))) Pozdrawiam serdecznie! Ps. Do lekarza marsz!! :-)
siupacabras
3 czerwca 2007, 22:27do dermatologa albo innego konowala z tym poszla . Na wlasna reke nie oplaca sie leczyc , wydasz majatek na specyfiki , a byc moze i to nie pomoze . Pozdrawiam
kalifornia26
3 czerwca 2007, 22:23w wieku 24 lat mialam ostrogi na pietach!!lekarka sie dziwila ze tak mlodo,ale ja wogole choruje na reumatyzm!!niestety!!pomogl mi laser i ultradzwieki!!narazie sie nieodnowilo!!oby jak najdluzej,bo bol jest okropny ,zwlaszcza jak noga nierozchodzona!!wspolczuje!!pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia zycze!!buzka! <img src="http://img337.imageshack.us/img337/627/glitter1414hrjs4.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
tigresse
3 czerwca 2007, 22:00Przede wszystkim zmień lekarza! Ktoś, kto tak traktuje pacjentów nie nadaje się na lekarza! Choroba nie jest Twoją winą - dopada ona również szczupłe osoby. Dodatkowe kilogramy dodatrkowo obciążają i powodują wiekszy ból - ale to wiesz sama. Nie płacz, nie poddawaj się! Niech walka z ostrogą będzie dla Ciebie dodatkową motywacja w odchudzaniu - schudnij a potem przejdź się to tego rąbniętego lekarza pokazać swoją piękną piętę na której po ostrodze nie będzie już śladu!! :-)) Wiem, że nie jest Ci łatwo, bieganie czy aerobik w Twoim przypadku odpada. Ale może spróbuj wskoczyć na rower? Normalny albo stacjonarny - stopa na pedale opiera się na śródstopiu - nie urażałabyś się a mogłabyś troszkę się poruszać. Możesz też robić ćwiczenia w pozycji siedzącej lub leżącej np. rowerek czy brzuszki. Leczenie ostrogi trochę trwa wiec nie zrazaj się tym, że kiedyś coś nie pomogło. Idź do innego lekarza, może zaleci Ci coś innego, w innych dawkach - to może mieć znaczenie! Będę do Ciebie zaglądać z nadzieją, że przeczytam pozytywne informacje. Trzymaj się mocno!
jolakuncewicz
3 czerwca 2007, 21:34masz tyle porad, że aż wstydzę się pisać.No , ale jak znalazłam...Książka Tombaka,,Uleczyć nieuleczalne".Str.63.Przepis 16. Kurze jajko, 25 g esencji octowej i 25 g terpentyny dobrze zmieszać i odstawić na 10 dni w zamkniętym szklanym naczyniu do odstania, od czasu do czasu zamieszać.Chore miejsca smarować mieszanką kilka razy dziennie. Nie wiem co o tym myślisz.serdecznie pozdrawiam,pa.
kwiatuszek170466
3 czerwca 2007, 21:33no pewnie ja też zaryzykowałam .Bo już nie mogłam z bólu wytrzymać.A teraz nic mnie nie boli.Życzę aby ci pomogły.
kwiatuszek170466
3 czerwca 2007, 21:15Tak bez recepty można je kupić tylko są drogie bo jedno opakowanie ponad 60 zł ale dla mnie akurat było wart.Tylko że trzeba ze dwa opakowania zjeśc aby pomogły.
iwomat
3 czerwca 2007, 21:15Radzę Ci zmień ortopedę- są też mądrzy i fajni ludzie którzy chcą pomóc pacjentowi.Ja swoim zawsze mówię że jeśli nie mają zaufania do jakiegoś specjalisty (bądź i do mnie)to trzeba go zmienić i wystawiam nowe skierowanie.Nie wszyscy lekarze to konowały.Choć z ortopedami jest trudno bo oni lubią coś robić,a nie czekać w nieskończoność.
kwiatuszek170466
3 czerwca 2007, 21:13Na prawdę warto uwierz mi .Jest tych plusów o wiele więcej ale nie o wszystkich wypada pisać na forum.Zobaczysz jak schudniesz jeszcze z 10 kilo.Więc walcz i życzę ci aby ci sie udało.PA
tigresse
3 czerwca 2007, 21:12To bardzo boesna dolegliwość. Jestem fizjoterapeutą i ze swojej strony mogę Ci doradzić wizytę u ortopedy. Zleci Ci on prawdopodobnie zabiegi fizykoterapii jak np. ultradźwięki, leki przeciwzapalne lub sterydowe. Nadwaga pogarsza sprawę dlatego bardzo ważne jest noszenie wygodnych, miękkich butów na niewysokim obcasie. Aby zmniejszyć ból możesz sobie robić zimne okłady na bolące miejsce (kilka razy dziennie przez kilkanaście minut) lub np. zimne kąpiele stóp. Warto leczyć ostrogę, bo przy dłuższych dolegliwościach mogą boleć Cię stawy kolanowe czy kręgosłup - jest to wynik nieprawidłowej postawy i nieprawidłowego chodu (starając się odciążyć bolącą nogę nadmiernie obciążasz drugą). Przy bardzo zaawansowanej chorobie dochodzi do deformacji stóp i konieczny jest zabieg chirurgiczny, ale nie martw się - rzadko do tego dochodzi :-) Ale mi się wykład zrobił :-) W każdym razie biegnij do lekarza - im szybciej zaczniesz z tym walczyć tym lepsze i szybsze będą efekty! Powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia!
kwiatuszek170466
3 czerwca 2007, 21:06Te tabletki się nazywają LITO ZIN. Poprawę poczułam po zużyciu 1,5 opakowania.Tylko mówię że nie wiem co miałam w tą pięte .Jak trochę ja rozchodziłam to było lepiej a jak siedziałam z nogami w powietrzu to ból bardzo promieniował i pięta bardzo bolała.
iwomat
3 czerwca 2007, 20:55Hej.To faktycznie bardzo nieprzyjemna choroba.Prostym językiem mówiąc to wyrostki powstałe na skutek przeciążeń głównie w kości piętowej.Bardzo bolesne i dokuczliwe.Można to leczyć NLPZ czyli lekami typu:ibuprofen(słaby),diclofenac,naproxen, ketoprofen.Podałam Ci nazwy substancji ,bo preparatów jest całe mnóstwo.Ortopedzi przy nieskuteczności NLPZ-tów stosują t.zw.blokady czyli wstrzyknięcia w okolice ostróg, bądż dostawowo sterydy.Efekty dość dobre.Często przemija po leczeniu i odzywa się po wielu latach. W Twoim przypadku w sytuacji posiadania ostróg spadek wagi jest jak najbardziej pożądany,bo zbyt duże obciążenie daje nowe dolegliwości, bądź nieskuteczność leczenia.Pozdrawiam.
kwiatuszek170466
3 czerwca 2007, 20:50Ja miałam podobny ból w pięcie .Najgorzej było rano postawić nogę ból okropny ale nie wiem czy to były ostrogi bo nie byłam u lekarza.Ale brałam tabletki z płatków dzikiej róży są drogie i zjadłam 2 opakowania i już mnie nic nie boli prawie rok.Ale nie wiem czy to były ostrogi czy zapalenie stawów ale ból nie do opisania.A teraz jest dobrze.
malgorzacik
3 czerwca 2007, 20:45na czym to polega? to choroba skory?bylas u dermatologa?
jolakuncewicz
3 czerwca 2007, 20:35nie choruję na to na szczęście, ale serdecznie współczuję.Serdecznie Cię pozdrawiam.Jak coś znajdę w swoich książkach to napiszę,pa.