Dzwoniłam i mam stawić się w łódzkim szpitalu w najbliższą środę (28.04.2010) o godzinie 13,00.
Wcześniej słyszałam, że będę musiała zostać na oddziale jakieś 4 dni.
Chyba się nie boję.
Nie radzę sobie sama z ograniczeniem posiłków więc mam nadzieję, że balon mi w tym pomoże.
Taki mój wewnętrzny strażnik.
Mam nadzeję, że uda mi się schudnąć i wyrobić nawyki żywieniowe.
BARDZO BYM CHCIAŁA!!!
JOLENDA
30 kwietnia 2010, 12:15Trzymam kciuki za ciebie ! podziwiam odwagę ! Ja też bardzo bym chciała !!! Pozdrawiam.
kalifornia26
28 kwietnia 2010, 17:58trzymam kciuki!i czekam na relacje ,bo moj chlop juz od jakiegos czasu tez mi o tym balonie wspomina,dla siebie oczywiscie,o mnie to juuz niepomyslal!!! heheheh!buziale wielkie!wracaj szybko!buzka! <img src='http://img641.imageshack.us/img641/1937/blume3.gif' border='0'/> Uploaded with ImageShack.us
hipcia1976
28 kwietnia 2010, 11:13Będzie dobrze,napewno Ci się uda, trzymam kciuki
bloondia
27 kwietnia 2010, 08:08Trzymam kciuki :-)
delicja78
27 kwietnia 2010, 00:27trzymam kciuki:)żeby się wszystko udało:)
BasiaR.
26 kwietnia 2010, 22:18Trzymaj się. B.
niunka31
26 kwietnia 2010, 20:16jeju trzymam kciukasy,myslalam ze to cholernie duzo skomplikowanych badan i wogole zachodu i chodzenia... bedzie dobrze ,ciesze sie razem z toba,wsz bedzie dobrze ...