Kochani sprawa przedstawia się tak:
-gastroskopię będę mieć 26 marca (mam nadzieję, że jakoś dam radę),
-z psychologiem udało mi się porozmawiać - zdecydowanie jestem zdetreminowana i mam nadzieję, że udało mi się go przekonać, że tak właśnie jest.
Pod koniec przyszłego tygodnia mam otrzymać opinię.
Nie mogę uwierzyć, że jestem coraz bliżej.
DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE!
kwiatuszek170466
19 marca 2010, 10:16Aniu z całego serca życzę aby Ci sie udało.Będę z utęsknieniem czekać na dobre wieści.Miłego weekendu.