Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Udokumentowana głupota postępowa - moja własna
niestety


Inaczej tego określić się nie da

Jako, że w ostatnim czasie mam przeogromneeeego doła, zero chęci i motywacji do dalszego wylaszczania się - wpadłam w rozpacz i zaczęłam przeglądać stare zdjęcia.

Chcecie zobaczyć??? Kiedyś byłam naprawdę fajna. Najśmieszniejsze jest to, że wtedy wydawało mi się, że jestem gruba, że tu jakaś fałdka, że tam coś odstaje ... Na zdjęciu poniżej ważę 63kg. Moja najniższa waga to 56, ale nie posiadam zdjęć z tamtego okresu.



Następnie zaczęłam tyć. Czasem troszkę ciała zgubiłam, ale wracało. Wyglądałam tak - waga jakieś niecałe 80kg



Mądra osoba wzięłaby się w garść, przeszła na dietę, zaczęła ćwiczyć ... ale ja tego nie zrobiłam, po co???? Więc zaczęłam wyglądać tak .....



Myślę, że ważę tu ok 88 - 90kg.

Doprowadziłam się do okropnego stanu, do wagi 113,5kg!!!!!!!!!!!!! Zdjęć nie zobaczycie, ponieważ unikałam aparatu jak ognia!!!!!!!! Byłam taka głupia, tak bardzo żałuję tej bezmyślności. Fajne lata swojego życia przechodziłam w szmatach, worach zamiast ubierać się fajnie. Możecie powiedzieć, że najważniejsze, że teraz coś ze sobą robię - niby tak, ale na ile jeszcze starczy mi sił??!! 

Teraz ważę 98,8kg.  Wyglądam trochę gorzej niż na ostatnim zdjęciu. Wiele dałabym, aby wyglądać tak, jak na zdjęciu pierwszym, ale do tego prowadzi cholernie długa droga, a ja już nie mam siły
  • JAG6910

    JAG6910

    6 marca 2013, 08:29

    Jak wiele bym dała, żeby tak wyglądać jak Ty na ostatnim, ale biorąc pod uwagę moją startową, to jestem bardzo daleko i choć mam doły jak rów mariański, to nie mam zamiaru się poddać i Tobie też nie pozwolę. Przecież dobrze Ci idzie:))) Odchudzanie , to nie jest proces kilkunastotygodniowy, w tym czasie , to mozna zrzucić z 6-8 kg, ale jak się ma troche więcej, to trzeba się uzbroić w cierpliwość, bo to napewno potrwa. Głowa do góry, cyc do przodu i walczymy Kochana!!!!

  • kaska2112

    kaska2112

    6 marca 2013, 01:27

    ej a juz mialam powiedziec, ze jakos fajnie wygladasz na tym ostatnim. Ale nie powiem!!! Bo gluptas jestes i chcesz sie poddac! Cwicz i sie odchudzaj, wygladasz kieposko, wiec wez sie za siebie!!! (tak przy okazji, waze tyle co Ty):)) Mam nadzieje, ze nabierzesz dalszej motywacji, powodzenia:)

  • Marta.Smietana

    Marta.Smietana

    5 marca 2013, 20:30

    Lala ty masz całkiem ładne nogi!!!

  • grubasek266

    grubasek266

    5 marca 2013, 17:15

    "Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że wymaga czasu. Czas i tak upłynie." Powodzenia!

  • Maaarzycielka888

    Maaarzycielka888

    5 marca 2013, 17:03

    Moja rada jest taka- zacznij od małych kroczków i ciesz się nimi. To na prawdę poprawia nastrój i daje dużo siły. Nie myśl o tym jak długo będzie trwało dojście do ideału. Myśl o tym jak wiele przeszkód pokonałaś dzisiaj i powiedz sobie że jutro będzie jeszcze lepiej! Nie daj się! Powodzenia!

  • austryjaczka1

    austryjaczka1

    5 marca 2013, 17:01

    Nie zamartwiaj się, tylko walcz :) Musisz! :) Dasz rade! ;*

  • NaDukanie

    NaDukanie

    5 marca 2013, 16:57

    Nie mam sensu wspominac tego co bylo,ale co jest teraz i jak z tym walczyc, a tobie dobrze idzie i nie smuc sie bo teraz juz bedzie tylko lepiej :)

  • liliana200

    liliana200

    5 marca 2013, 16:56

    Nie mów tak! Masz siłę tylko ona siedzi gdzieś głęboko w Tobie. jak taki mały robaczek się ukrywa. Wyciągnij go i do dzieła. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, stało się i się nie odstanie samo. Bierz się do pracy a na pewno się uda. Płaczem nic nie zdziałasz. Powodzenia życzę!!

  • ita1987

    ita1987

    5 marca 2013, 16:54

    Nie poddawaj się!!! Jesteś młoda więc szkoda czasu na zalamki... Powodzenia! !!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.