Witam, moja przygoda z odchudzniem zaczęła się juz prawie rok temu. Na początku bylo to trochę bezmyślne ale z czasem przynioslo jakies efekty a mianowicie wazylam
78 kg. to byl najszczesliwszy czas w moim zyciu. Jednak sie poddalam, wpadlam w wir obowiazkow i olałam cała diete, cwiczenia, WSZYSTKO.
gdy dzis zobaczylam nawadze 89kg ogarnelo mnie przerazenie. Jestem jeszcze dosc mloda i nie chce byc ciagle zakompleksiona i nieszczesliwa. Szczerze mowiac mam wielka nadzieje ze wy mnie w tym wesprzecie. Wczesniej obserwowałam wpisy innych vitaliowiczek i bardzo podnosilo mnie to na duchu i dodawalo nadziei.
ZAMIERZAM CWICZYC I JESC ZDROWO.
proszę o wsparcie a odwdzięczę się tym samym.
violcia1987
1 października 2013, 12:52Wspieram cie bo tez bylam w takiej samej sytuacje i wazylam w 2011 i 2012 na Swieta Bozego Narodzenia i udalo mi sie schudnac az do 73 kg dzieki wspieraniu Vitalijek i zdrowej diety, Tobie tez sie uda, wierze w to.
silsa
1 października 2013, 09:34Ja tez dopiero zaczynam, razem damy radę :) teraz sobie myślę, że wolę być szczupła i kochać siebie i swoje ciało niż zajadać się tuczącym jedzeniem i łudzić się, że to daje mi radość. Jeżeli jest motywacja to wszystko jest możliwe :) pozadrawiam
12tygodni
30 września 2013, 21:34Ja też dzisiaj zaczynam :) Mogę więc tylko powiedzieć TYM RAZEM DAMY RADĘ ;)) Trzymaj się chudo ;*
AbiKadabi
30 września 2013, 20:28i wierz w swoją siłę, że dasz radę ! powodzenia ;)
Ptysia1602
30 września 2013, 14:51Dasz radę, wszystko jest możliwe jeśli na prawdę tego się chce :) Trzymam kciuki powodzenia !!!
Paulincja24
30 września 2013, 14:42Życzę wytrwania i siły ! :) I pamiętaj, że robisz to dla siebie ! :)
Aatkaa
30 września 2013, 12:01dzięki dziewczyny ;) jestescie wspaniale
emkas
30 września 2013, 11:51Ja też podjęłam dziś decyzję o odchudzaniu!!! Na pewno nam się uda.. Trzymam kciuki za Twoją nową drogę i na pewno będę jeszcze zaglądać.. ;)))