Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3


Nie ma to jak dobry sen! :) Pół nocy nie móc zasnąć, żeby później spać do przedpołudnia...

To głupie, ale całą noc śniła mi się mieszanka warzywna i łosoś. 
 Pierwszą zachciankę spełniłam już na śniadanie, a łososia kupię później i zrobię sałatkę ;) Mmmm!

Od tygodnia mój pierścionek zaręczynowy nie chciał obejmować mojego palca. Myślałam, że będę musiała go poszerzać. Ale dziś się zagadka wyjaśniła. Kobiece sprawy 

Zrobiłam sobie dwa marne zdjęcia, zaraz po przebudzeniu. Następnym razem bardziej się postaram :)

Nie ma to jak pasiasty brzuch 

Życzę wszystkim dobrego dnia! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.